Choć w kolejnej generacji telefonów Sony Xperia z serii Z najwięcej emocji wywołuje model flagowy, to towarzyszy mu nieco mniejszy, ale wcale nie gorszy telefon oznaczony jako Compact. Udało nam się spędzić krótką chwilę z najnowszą Xperią Z3 Compact na targach IFA 2014 w Berlinie. Nasze wrażenia poniżej.
Kontrast przede wszystkim
Sony Xperia Z3 Compact wyposażony został w wyświetlacz Sony TRILUMINOS for mobile z Live Colour LED, X-Reality for mobile i technologią intuicyjnego wzmocnienia kontrastu. Jego przekątna wynosi 4.6”, a obraz prezentowany jest w rozdzielczości HD. Takie połączenie przekłada się na 319 pikseli na cal.
Ciekawą funkcją jest właśnie dopasowywanie kontrastu ekranu do jasności otoczenia. W prezentacji z imitacją światła dziennego ekran z pozoru wyglądał podobnie do innego modelu – światło było mocne, nie wyglądało to rewelacyjnie. Jeśli jednak zakryć czujnik, to zauważymy jak kolory blakną i tracą kontrast, podczas gdy po odkryciu tegoż czujnika ekran nabiera żywych kolorów. Zanim jednak ekran zareaguje na taką zmianę światła, musi chyba przetworzyć sporo danych, bo zajmuje mu to przynajmniej kilkadziesiąt sekund.
Serce bez rewolucji
Sercem smartfonu jest 4-rdzenowy procesor Qualcomm Snapdragon 801 (MSM8974-AC) o częstotliwości taktowania 2.5 GHz z układem graficznym Adreno 330, który otrzymał wsparcie ze strony 2-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM. Na dane oraz aplikacje Sony zarezerwowało 16 GB wewnętrznej pamięci, którą w dowolnym momencie można rozszerzyć poprzez wykorzystanie czytnika kart microSD (obsługa do 128 GB).
[nggallery id=1028 template=techmaniak]
Wystarczy spojrzeć na specyfikację Z1 Compact, by zobaczyć, że od strony technicznej zmieniło się niewiele. Procesor Snapdragon 800 zastąpiono modelem 801, częstotliwość taktowania wzrosła o 300 MHz, a ilość pamięci RAM i magazynowej pozostała bez zmian. Rewolucja nie jest chyba jednak potrzebna, bo telefon jest bardzo szybki. Nie miałem możliwości przetestowania na nim gier, ani przeprowadzenia benchmarków, ale próbując przewijać kolejne ekrany najszybciej jak się da, praktycznie nie da się zagiąć Z3 Compact – tutaj mieliśmy jednak do czynienia z fabrycznym stanem telefonu. W pamięci telefonu znajdował się właściwie tylko system operacyjny Android 4.4 KitKat, który zabierał około 5 GB, pozostawiając dla użytkownika około 11 GB.
Podsumowanie
Chętnych do przetestowania Xperii Z3 Compact było mnóstwo, to też udało się z nią spędzić jedynie chwilę, ale nawet po tym można było poznać, że telefon jest co najmniej ciekawy. Lekkie odświeżenie gamy produktów Sony kazało skupić się im na sprawach, o których wcześniej nie pomyślał nikt. Stąd też nowatorski moduł adaptacyjnego kontrastu ekranu, ale też funkcje pozwalające odtwarzać dźwięk w wysokiej rozdzielczości. Ciekawostką będzie również streaming obrazu z Playstation 4, dzięki czemu zagramy w najnowsze pozycje, niekoniecznie siedząc przed telewizorem, choć w obrębie domowej sieci Wi-Fi.
Design Z1 Compact był ładny, ale telefon wyglądał nieco zbyt masywnie względem większego modelu. Teraz proporcje delikatnie się zmieniły, choć wymiary obudowy są te same. Grubość wynosząca 8.64 mm to wciąż nie tak mało, ale większy ekran z bardzo wąską ramką prezentuje się już dużo smuklej, niż poprzednio.
Czego więc powinien spodziewać się klient? Zaawansowanego technologicznie smartfonu, którego jedyną różnicą względem dużej Xperii Z3 jest rozmiar ekranu. To dobrze, bo rozmiary ekranów idą ciągle w górę, a zapomina się o tych, którzy oczekują tej samej jakości, choć w nieco mniejszym opakowaniu.
Technologia, jak widać, nie musi oznaczać ciągłego zwiększania liczb w specyfikacji i wsadzania co raz to nowszych procesorów. Do rozwinięcia jest jeszcze pewnie mnóstwo innych elementów – może mniej lub bardziej przydatnych, ale zawsze prowadzących naprzód.
Po raz kolejny, drodzy maniaKalni czytelnicy - wybieramy się na Targi Elektroniki Użytkowej IFA 2014 do Berlina
Podsumowanie relacji - techManiaK na IFA 2014.
Zapraszamy!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.