W zasadzie nie powinno to już nikogo dziwić, jednak dla mnie wciąż jest to zjawiskowe – przy nowojorskiej Piątej Alei, gdzie znajduje się kultowy sklep Apple’a, formuje się pierwsza kolejka za następcą iPhone’a 5s.
Jak donosi serwis CNBC, pod wspomnianym sklepem zgromadziło się już pięć osób (od czasu publikacji tamtego tekstu wiele mogło się zmienić). Jedna z par w kolejce – Brian Cebello i Joseph Cruz – postanowiła pobić dotychczasowy rekord koczowania pod Apple Store, który wynosi 18 dni.
Tym razem, w przeciwieństwie do tego, co miało miejsce podczas WWDC w czerwcu, oczekiwania pod sklepem Apple’a faktycznie mogą mieć sens, ponieważ wszystkie znaki na niebie wskazują, że 9 września poznamy nowego iPhone’a. Warto również zauważyć, że pierwsze miejsca w kolejce do sklepu tuż przed premierą nowego urządzenia stają naprawdę cenne i można je odsprzedać maniakom za kilka tysięcy dolarów.
źródło: CNBC via iClarified
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świetne słuchawki TWS Bose QuietComfort Earbuds w promocji Amazon. Kultowy model doczekał się mocnej obniżki…
Zapraszam na test Nothing Phone (3a) Pro: najnowszego superśredniaka młodej, obiecującej i ambitnej marki. To…
Polska premiera Nothing Phone 3a i Phone 3a Pro już za nami. Sprawdźmy, czy w…
Samsung Galaxy S25 pobił wszelkie rekordy sprzedaży w historii koreańskiego producenta. Nawet Note 10 nie…
Polski hit łączący w sobie strategię z survivalem jest obecnie do kupienia za 6,97 zł.…
Samsung Galaxy Ring 2 w nowej odsłonie zaproponuje nam jeszcze więcej. Ma pozwolić na mierzenie…