Spis treści
- Wstęp
- Wygląd, obudowa i wykonanie
- Ekran
- Jakość rozmów, system operacyjny i interfejs
Jakość rozmów
Samsung nigdy nie miał z tym problemów. Rozmówcę słychać wyraźnie, bez szumów i innych tego typu zakłóceń. Byłoby idealnie gdyby nie delikatny pogłos.
System operacyjny i interfejs
Samsung Galaxy S działa pod kontrolą Androida 2.1. W poprzednim zdaniu aż prosi się o wstawienia słowa „jeszcze”. Wszystko dlatego, iż i9000 wkrótce doczeka się aktualizacji OS-a do wersji 2.2 Froyo. Update oczywiście się opóźnia, ale niebawem powinien być gotowy.
O Androidzie można pisać praktycznie w samych superlatywach. System jest stabilny, prosty i bardzo przyjazny użytkownikowi. Oferuje możliwość udostępniania Internetu innym urządzeniom. Pierwotnie odbywało się to przez kabel. Samsung wyszedł nico dalej i oddał w ręce komórkoManiaków możliwość tworzenia sieci typu hotspot (smartfony innych producentów nauczą się tego dopiero wraz z aktualizacją systemu do wersji 2.2). Opcja ta sprawdza się doskonale. Mój netbook bez problemu wykrył sieć i połączył się z nią.
We wnętrzu galaktyki S drzemie procesor ARM Cortex A8 o taktowaniu zegara 1GHz. Wspiera go bardzo wydajny układ graficzny PowerVR SGC540. Zarówno procesor jak i układ graficzny nie mają sobie równych. Telefon prawie zawsze reaguje błyskawicznie, a na otwieranie aplikacji zazwyczaj nie trzeba czekać zbyt długo. Użyte przeze mnie słowa „prawie” i „zazwyczaj” nie były jednak przypadkowe. Otóż dość często zdarza się, że Samsung delikatnie zwalnia. W takiej sytuacji jesteśmy zmuszeni poczekać „dłuższą chwilę”, aż otworzy się któryś z elementów. Czasami podczas pisania wiadomości tekstowych literki pojawiają się z delikatnym opóźnieniem. Nie jest to jednak wina sprzętu, a oprogramowania. Bardzo prawdopodobne, że aktualizacja systemu wyleczy i9000 z tych drobnych przypadłości. Podobne, chociaż mniej odczuwalne problemy występują w innych telefonach, np. w HTC Desire.
Trudno o Samsunga bez interfejsu TouchWiz (czy komuś się to podoba czy nie). W Galaxy S znajdziecie go w najnowszej wersji – 3.0. Mogliście się z nim zapoznać już przy okazji S8500 Wave. UI oddaje nam pod opiekę wiele (9-10) pulpitów, które według własnego uznania upiększamy widżetami. Tutaj jednak pojawiają się schody. Wspomnianym widżetom daleko jest do doskonałości. Są mało czytelne, zbyt kolorowe i ogólnie nie sprawiają najlepszego wrażenia. Widać, że Samsung wzoruje się na Sense, jednakże to jeszcze nie jest ten poziom.
Układ elementów ekranu głównego jest bardzo typowy. Na samym dole znajdziecie cztery skróty: telefon, kontakty, wiadomości i menu. Na samej górze jest belka z godziną, zasięgiem, stanem rozładowania baterii oraz powiadomieniami. Można ją ściągnąć w dół, co da nam wgląd do wszystkich powiadomień oraz kilku podstawowych ustawień: wł/wył WiFi, Bluetooth, wyciszanie dźwięków oraz wł/wył wibracji. Nieco poniżej opisanej belki znajdziecie kropeczki obrazujące poszczególne pulpity. Dotknięcie którejś z nich spowoduje natychmiastowe przejście do odpowiadającego jej pulpitu.
Bardzo fajny jest układ skrótów w menu (tutaj akurat kłania się iPhone OS). Wszystko jest bardzo przejrzyste i łatwe w zarządzaniu. Skorzystanie z opcji „edytuj” pozwala na błyskawiczne usuwanie niechcianych aplikacji. Nie trzeba robić tego z poziomu ustawień czy z wykorzystaniem programu pobranego z Android Market.
Spis treści
- Wstęp
- Wygląd, obudowa i wykonanie
- Ekran
- Jakość rozmów, system operacyjny i interfejs
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.