Dane podstawowe | |
Wymiary | 65 x 127 x 8.6 mm |
Waga | 129 g |
Obudowa | jednobryłowy |
Standard sim | Nano-sim |
Data premiery | 2014, wrzesień |
Ekran | |
Typ | IPS 4.6'', rozdzielczość 1280x720, 319 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 801 (MSM9874AC) |
Procesor | 2.5 GHz, 4 rdzenie (Krait 400) |
GPU | Adreno 330 |
RAM | 2 GB |
Bateria | 2600 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 128GB |
Porty | USB (microUSB, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 16 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4.2 KitKat |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE 150 Mb/s |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS i GLONASS |
Bluetooth | 4.0 z A2DP |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 20.7 MP, wideo 4K (3840x2160), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 2.2 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Charakterystyczne, silikonowe obramowanie
Xperia Z3 Compact jest najbardziej nietypową konstrukcją z całej linii Xperia Z – zarówno wśród tych większych, jak i mniejszych egzemplarzy. Swój specyficzny wygląd zawdzięcza rozpoznawalnemu, silikonowemu obramowaniu, które, ma wzmacniać fizyczną wytrzymałość urządzenia.
Od pierwszej styczności z Z3 Compact w Berlinie jestem prawdziwym fanem tego pomysłu. W ciekawy sposób wyróżniono następcę Z1 Compact, zmieniając jej wygląd; nowego Compacta nie da się pomylić ze starszym wcieleniem.
Z3 Compact jest wyższa o 0,3 mm, tak samo szeroka, ale przy tym 0,9 mm cieńsza od Z1 Compact. Wyraźnie węższe są natomiast wszystkie ramki, minimalnie okrojono również wagę – Z3 Compact jest od Z1 Compact lżejsza o 10 gramów.
Skutkiem tych modyfikacji jest wprowadzenie karty nanoSIM w miejsce bardziej standardowej microSIM; decyzja nie spotka się zapewne z powszechną akceptacją.
[nggallery id=1064 template=techmaniak]
Warto natomiast zaznaczyć, że – w przeciwieństwie do Z1 Compact – tym razem mamy do czynienia z utwardzanym szkłem po obydwu stronach telefonu. Zarówno z frontu, jak i na tylnym panelu znajdziemy zabezpieczenia zdecydowanie bardziej skuteczne od prymitywnej, plastikowej wstawki, na którą narzekałem w recenzji poprzednika.
Usprawniono tu również certyfikaty wodoszczelności i odporności na pył, wprowadzając zgodność z normami IP65 i IP68.
Z przodu smartfonu, oprócz ekranu, zauważymy również frontowe głośniki (nasze pomiary wykazały maksymalne natężenie na poziomie 83 dB). Jest tu ponadto czujnik zbliżeniowy i dodatkowy aparat. Na lewym boku telefonu ukryto złącze microUSB, slot na karty nanoSIM oraz złącze stacji dokującej. Prawy bok oferuje dostęp do dwustopniowego spustu migawki, dwufunkcyjnych przycisków multimedialnych i przycisku blokady ekranowej. U dołu zauważymy mikrofon główny. Na górze widać za to gniazdo słuchawkowe oraz dodatkowy, aktywny mikrofon odszumiający. Ostatnia rzecz to moduł NFC umiejscowiony na tylnym panelu, niedaleko od soczewki aparatu głównego i wspomagającej 20,7-megapikselową matrycę diody LED.
Nie ma się do czego przyczepić
Na 4,6-calowej przekątnej zmieszczono 1280 pikseli w pionie i 720 w poziomie, co przekłada się na gęstość równą 319 PPI. Sony postarało się ponadto o wprowadzenie wysokiej klasy matrycy IPS, gwarantującej doskonałe odwzorowanie barw i świetne kąty widzenia. Jeśli zamierzasz przesiąść się z Z1 Compact – nie musisz obawiać się, że spotkasz tu panel gorszej jakości.
Producent postarał się również o dołączenie narzędzia do modyfikacji balansu bieli. Będzie ono użyteczne zwłaszcza dla tych, którzy nie są fanami czerwonej dominanty obecnej w smartfonach Sony; dzięki kilku suwakom w prosty sposób zmienimy temperaturę barwową ekranu. W dalszym ciągu należy jednak podkreślać wierne oddanie kolorów i brak przejaskrawień, pojawiających się w starszych generacjach AMOLED-ów. Warto natomiast zaznaczyć, że głębia czerni jest zauważalnie bardziej płytka, niż w tych ostatnich.
Z3 Compact to również wysoka jasność maksymalna, wynosząca 514 kandeli na metr kwadratowy. Dzięki takiemu podświetleniu i warstwom antyrefleksyjnym nie mamy większych problemów z odczytywaniem zawartości nawet w intensywnym świetle słonecznym. Wciąż w tym segmencie Sony ustępuje Samsungowi Galaxy S5, ale naprawdę trudno mieć jakiekolwiek wyraźne pretensje do firmy z Tokio.
Minimalna luminancja Z3 Compact wynosi 4 cd/m2, co pozwala na komfortowe konsumowanie treści w zupełnie ciemnych pomieszczeniach.
Co ciekawe, w mniejszej Z3 nie zauważyłem problemu widocznej w ostrym słońcu siatki digitizera, który wyszczególniałem w teście Xperii Z2 i Xperii Z3.
Co najmniej tak, jak w Xperii Z3
Xperia Z3 Compact i Xperia Z3 to dwa kapitalne smartfony, jeśli chodzi o czasy pracy z daleka od gniazdka. Utrzymanie dwóch dni przy ograniczonym użytkowaniu nie jest problemem dla żadnego z modeli; nawet bardziej intensywne korzystanie z możliwości „miniaturki” niespecjalnie wpłynie na energię magazynowaną w ogniwach.
Mamy też, tradycyjnie, kilka trybów oszczędnościowych do wyboru. Są to:
Litowo-jonowy akumulator o pojemności 2600 mAh musi poradzić sobie z tym samym chipsetem, który znajdziemy w Xperii Z3; zasila natomiast mniejszy ekran o niższej rozdzielczości, co przyczynia się do minimalnie lepszych wyników w testach syntetycznych.
Uzupełnianie energii w Xperii Z3 trwa ok. 176 minut przy użyciu ładowarki dołączonej do zestawu.
Ten sam moduł, który znajdziemy w Xperii Z3
Xperia Z3 Compact została wyposażona w dokładnie ten sam zestaw fotograficzny, jaki znajdziemy w jej większej kuzynce. Dostajemy tu więc 1/2,33-calową, 20,7-megapikselową matrycę Exmor R CMOS z szybszym procesorem obrazu, szerokokątny obiektyw o ogniskowej 25 mm (w ekwiwalencie dla pełnej klatki) i jasności f/2,0, diodę doświetlającą, zestawy filtrów efektowych, nowe aplikacje i tryb filmowania w 4K.
Nowością w obydwu Z3 jest wprowadzenie rozszerzonego trybu czułości, wynoszącego w tej chwili ISO 12800. Spostrzegawczy zauważyli też zapewne, że obiektyw cechuje się krótszą ogniskową, niż w przypadku Z2 i Z1 Compact; oznacza to, że dostajemy większe pole widzenia i możliwość uchwycenia wyraźnie większej ilości elementów w kadrze.
Od strony użyteczności Z3 Compact to dokładnie to samo, co jej większa siostra. Dlatego też – jeśli jesteście głodni szczegółów – odsyłamy Was do tego testu, w którym pochyliliśmy się nad wszystkimi aspektami możliwości zintegrowanego aparatu w obydwu modelach.
Z3 Compact nagrywa w Full HD (1920 x 1080 px) bądź 4K (3840 x 2160 px), oferując jakość obrazu na naprawdę dobrym poziomie. Compact również tutaj niczym nie odbiega od większego modelu, gwarantując niski poziom zaszumienia i dobre odwzorowanie szczegółów tekstur. Sporadycznie zdarzy nam się narzekanie na autofocus i zbyt wolną zmianę balansu bieli, zwłaszcza podczas przechodzenia z pomieszczenia sztucznie oświetlonego do obszaru o naturalnym oświetleniu.
Co ciekawe, tutaj również pojawia się problem dystorsji przy filmowaniu w rozdzielczości 4K. Kwestia dotyczy wyłącznie tego trybu; trudno więc ją zdiagnozować. Właścicielom smartfonów pozostaje liczyć na rychłą, rozwiązującą ten problem aktualizację oprogramowania.
Bez zarzutu
Z3 Compact nie ma najmniejszych problemów z zasięgiem, klarownością i przejrzystością głosu słyszanego w słuchawce. Natężenie również jest odpowiednie – ba, mam nawet wrażenie, że maksymalne ustawienie głośności może okazać się zbyt intensywne dla przeciętnego śmiertelnika.
Z3 Compact dysponuje również drugim, aktywnym mikrofonem. Jego zadaniem jest wychwytywanie i odseparowywanie szumów otoczenia, co zdecydowanie podnosi jakość dźwięku.
Od strony programowej Sony oddaje nam standardowy dialer, książkę telefoniczną, grupy kontaktów czy kontakty ulubione; tutaj niewiele zmienia się względem poprzednich generacji telefonu. Aplikacja wiadomości również nie odbiega designem i użytecznością od znanych już rozwiązań.
Demony prędkości
Xperia Z3 Compact została oparta o chipset Snapdragon 801 MSM8974-AC, wyposażony w 4-rdzeniowy procesor Krait 400 o taktowaniu 2,5 GHz, grafikę Adreno 330 i 2 GB pamięci RAM. To dokładnie ten sam układ, który znajdziemy w Xperii Z3; różnica polega natomiast na nieco mniejszej dostępności pamięci operacyjnej w skromniejszym modelu Sony.
Jeśli spojrzymy na wyniki benchmarków, zauważymy wyniki godne pozazdroszczenia – ok. 40 tys. w AnTuTu, ponad 20 tys. w Quadrancie Pro czy 18 tys. w 3DMark Ice Storm Unlimited. Podobnie jest z wydajnością przeglądarek, notujących świetne rezultaty w każdym z benchmarków – Peacekeeperze, Sunspiderze czy Krakenie.
Wyniki poszczególnych pomiarów znajdziecie w poniższych tabelach. Ostatnia sekcja dotyczy również wsparcia multimediów – Z3 Compact może pochwalić się kompatybilnością z każdym formatem, w tym plikami 4K. Brakuje jedynie obsługi dźwięku kodowanego w DTS.
1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność telefonu pod kątem przeglądania zasobów sieci.
2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność telefonu.
3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność telefonu z naciskiem na grafikę 3D. Brak wyniku w dwóch segmentach 3DMark (zwykły i Extreme) w tym przypadku oznacza przekroczenie skali testowej.
4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (obraz płynny, brak wsparcia dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps;
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps.
Android 4.4.4 z drobnymi modyfikacjami
Xperia Z3 Compact pracuje w oparciu o Androida 4.4.4 KitKat wspieranego przez 2 GB pamięci operacyjnej. Pisałem już, że RAM-u jest równo o 33 proc. mniej, niż w Z3, ale nie ma to większego wpływu na płynność pracy smartfonu.
To, z kolei, zawdzięczamy lekkości wykorzystanej przez Sony nakładki. Działa ona sprawnie, szybko i płynnie – dokładnie tak, jak można byłoby się spodziewać. Funkcjonalnie odstaje nieco od propozycji Samsunga, natomiast wiele zyskujemy właśnie ze względu na absolutny brak charakterystycznych lagów.
[nggallery id=1068 template=techmaniak]
Z3 Compact to – obok Z3 – pierwszy smartfon Sony obsługujący tryb Remote Play, pozwalający użytkownikom PlayStation 4 na streamowanie obrazu z konsoli i uruchamianie ulubionych pozycji. Drugą, istotną nowością, jest wsparcie systemu Direct Stream Digital, odpowiedzialnego za polepszenie jakości odtwarzanego dźwięku.
Wszystkie inne modyfikacje są raczej kosmetyczne, niż rewolucyjne. Zmieniono nieco ekran domowy, zaktualizowano centrum powiadomień (przez, choćby, dłuższe przytrzymanie przycisku Bluetooth, przenoszące nas do ustawień odpowiedzialnych za tę funkcję).
Podobnie, jak w Z3, tak i w Z3 Compact pojawiają się rozbudowane ustawienia dźwięku. Do dyspozycji mamy standardowy equalizer, technologię ClearAudio+ czy wybór czułości mikrofonu; od automatycznej, przez wysoką, średnią i niską.
Sony zadbało również o opcje personalizacji, gdzie zyskujemy możliwość zmieniania motywów, tapet, wprowadzanie nowych ikon paska stanu czy dodawanie kolejnych ikon do menu szybkich ustawień. Nie ma tu nieograniczonej ilości opcji, ale to, co jest, wystarczy większości z nas.
Wi-Fi pracuje w standardzie 802.11 a/b/g/n/ac, gwarantując zgodność z najnowszymi routerami, protokołami Wi-Fi Direct, DLNA i opcją tetheringu. Nie miałem tu żadnych problemów z czułością modułu – ani w testach syntetycznych, ani w trakcie codziennego użytkowania telefonu.
Moduł GPS również zapewnia wysoką precyzję pracy, korzystając ze wsparcia A-GPS i GLONASS.
Obsługa USB OTG przyda się przy obsłudze pendrive’ów, myszek i hubów USB. Tradycyjnie, partycje NTFS nie będą kompatybilne z produktami Sony; konieczne jest stosowanie nośników formatowanych w FAT32.
Xperia Z3 Compact dysponuje 16 gigabajtami pamięci pokładowej, rozszerzalnymi przez kartę microSD o pojemności do 128 GB.
Kompaktowy telefon z pełną mocą
To bardzo udany smartfon. Bierze wszystko, co najlepsze w Z3, i zamyka w wyraźnie mniejszym, bardziej poręcznym opakowaniu. Z3 Compact to idealna propozycja dla tradycjonalistów – jeśli nie jesteś przekonany do ekranów 5-calowych i większych, nic nie stracisz, wybierając model skromniejszy gabarytowo.
Koniec końców nie tracimy niczego względem Z3 w codziennym użytkowaniu. Owszem, głośniki są nieco bardziej ciche, ekran jest delikatnie ciemniejszy, a design minimalnie mniej „premium”, ale wrażenia są tak samo pozytywne. To wręcz kapitalna propozycja w swojej kategorii – i praktycznie jedyna tego typu na rynku, jeśli popatrzymy na bezpośrednią konkurencję.
ZALETY
|
WADY
|
Aferka: Jak wypada bateria? Gorzej czy lepiej od Z1C? Czy obudowa jest identyczna, jak w Z3? U poprzednika była klapka z plastiku.
Bateria działa dłużej, niż w Z1 Compact – ale obydwu telefonom i tak nie da się wiele zarzucić w tej kwestii. Obudowa jest taka, jak w dużej Z3.
DeKo: Jaka jest jakość muzyki z głośników?
DeKo, HTC One M8 jest lepszy. Oferuje bardziej klarowny i głośniejszy dźwięk.
Anisz: Jak wygląda sprawność GPS?
Topowe Qualcommy nigdy nie miały z tym problemu – nie inaczej jest w tym przypadku. Nawigacja funkcjonuje z należytą precyzją.
CeZetKa: Często używam telefonu zamiast „normalnego” odtwarzacza MP3.
Ja też – i w tym przypadku nie miałem na co narzekać. Słuchałem na tanich słuchawkach Sony (za ok. 60 złotych) i lepszych Sennheiserach CX400 II. Wszystko w porządku, nawet ClearAudio+ się przydaje od czasu do czasu.
Noe51: Czy telefon posiada z przodu bądź z tyłu folię zabezpieczającą?
Nie, to już – na szczęście – nie czasy Z1.
sc: Czy głośnik jest dobry? Serwis gsmarena ocenił go w teście jako średni korzystając ze skali poniżej średniej, średni, dobry, bardzo dobry i doskonały.
W kategorii głośników frontowych – zgadzam się, jest średni. Dobry byłby głośnik Z3, bardzo dobry – HTC One M8. Jeśli jednak zrobimy przegląd rynku, to Z3 Compact spokojnie można klasyfikować jako „dobry” lub „bardzo dobry”.
psst: Czy telefon ma zaimplementowaną funkcje dostosowywania tonacji kolorów na ekranie jak to ma miejsce w z ultra albo z 1? Chodzi mi o to, że jeśli mamy dużo białego tła i na przykład otworzymy klawiaturę to będzie wszystko ok ale kiedy w tle będzie dużo czarnego [np inna aplikacja do sms niż fabryczna] to wtedy tonacja kolorów będzie słaba i ta sama klawiatura będzie miała w ogóle inny odcień. Wiem, że sony uwielbia to stosować i jestem ciekaw czy tutaj to dali. Przez tą funkcje byłem zmuszony sprzedać z ultra ponieważ to było ogromnie denerwujące.
Nie za bardzo rozumiem, możesz postarać się o jeszcze bardziej dokładny opis? Sony pozwala na zmianę balansu bieli i koloru (motywu) klawiatury, możesz ręcznie dostosować te parametry.
Degol: Czy dobrze trzyma zasięg?
Jak najbardziej, bez problemów.
Asiek: Jak sprawuje się aparat, zwłaszcza przy zdjęciach w słabszych warunkach oświetleniowych?
To dokładnie ta sama jednostka, którą znajdziesz w Z3. Zerknij na ten test – nie będziesz zawiedziona.
maharadza: Czy strony desktopowe da się czytać bez powiększania? Jak leży w dłoni, czy obudowa jest śliska? Czy można ręcznie regulować kontrast czy tylko automatycznie?
Pierwsza rzecz zależy od strony. 🙂 Druga – jak najbardziej w dłoni leży świetnie, a chwytność poprawia silikonowe obramowanie. Kontrastu nie da się regulować.
Michał: Czy jest możliwość przenoszenia danych z pamięci telefonu na kartę SD?
Tak, ale nie uda się przenieść aplikacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wielkimi krokami zbliża się premiera serii HONOR 300. Producent zaprezentuje trzy modele, a jednym z…
Dobry średniak do zdjęć za około 1000 złotych? Sprawdź realme 12 Pro, który doczekał się…
ZTE nubia V70 Design to wyjątkowa tani telefon z wielkim ekranem 120 Hz. Jego najważniejszą…
mObywatel oficjalnie zapowiedział odebranie dostępu do aplikacji pewnej części użytkowników. Ci, którzy nie zdążą zareagować,…
Szukasz dla siebie gamingowego laptopa w czasie promocji związanych z Black Friday? To Acer Nitro…
HONOR 300 Pro pojawił się na oficjalnej stronie przed premierą. Znamy jego konfiguracje pamięciowe, dostępne…