Trzeba przyznać, że iPhone 6, choć bez wątpienia jest telefonem wyjątkowym, to co chwila zdarzają mu się drobne wpadki. Nie tak dawno byliśmy świadkami „bendgate” – część użytkowników zauważyła, że ich urządzenia wyginają się pod wpływem zbyt dużego nacisku. Dziś do grona „jabłkowych” afer dołączyła kolejna, ochrzczona przeze mnie mianem „cameragate”, zgodnie z modą na dodawanie „gate” do wszystkiego.
W czym jest problem? W tym, że spora część użytkowników skarży się, że przednia kamera w ich urządzeniach…zapada się. Zdaje się, że w przeciwieństwie do bendgate, problem naprawdę istnieje – zdjęć udowadniających go jest mnóstwo – widać na nich, że kamera lekko się cofnęła z jednej strony, pojawił się „szary półksiężyc” jak określają go użytkownicy. Wada jednak nie wpływa na wykonywane zdjęcia.
Na razie brak oficjalnego komentarza ze strony Apple, prawdopodobnie wadliwe urządzenia zostaną naprawione lub wymienione. Liczba zgłoszeń jest zbyt duża, by ją ignorować. Jeśli jesteście posiadaczami iPhone’a 6 przyjrzyjcie mu się i dajcie znać czy w Waszych urządzeniach również pojawił się taki problem.
Źródło:PhoneArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.