Procesory w telefonach komórkowych stają się coraz wydajniejsze, dzieje się to przez stałe zwiększanie taktowania, zmianę architektury czy też dodawanie kolejnych rdzeni. Niektóre firmy, takie jak Samsung, produkują już 8-rdzeniowe procesory, choć dla przykładu Apple wciąż pozostaje przy układach z dwoma rdzeniami. Być może jednak, prawdziwa „rdzeniowa” rewolucja nadejdzie z Tajwanu.
Plotki w mediach branżowych mówią, że tamtejszy MediaTek pracuje nad nowymi procesorami wyposażonymi odpowiednio w 10 i 12 rdzeni. Nie wiadomo dokładnie, czy miały by one pracować w tym samym czasie, czy też działać w oparciu o architekturę big.LITTLE – czyli część wysokowydajnych rdzeni byłaby używana tylko w razie potrzeby. Być może MediaTek wcale nie myśli o ich seryjnej produkcji, miałby to być jedynie pokaz możliwości i element badań w jaki sposób mobilne procesory powinny się dalej rozwijać.
Pozostaje pytanie, czy jakikolwiek telefon czy też system operacyjny, będzie potrafił wykrzystać taką moc i w jaki sposób takie procesory wpłyną na pobór energii? Być może nie jest to właściwa droga rozwoju, a produceni powinni bardziej skupić na optymalizacji oprogramowania w swoich telefonach – problem ten dotyczy szczególnie Androida. Nie wiadomo, kiedy te wielordzeniowe procesory trafią do oficjalnej sprzedaży – o ile w ogóle trafią, mówi się o końcu 2015 roku.
Źródło:Ubergizmo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.