Nie od dziś wiadomo, że zanieczyszczenie środowiska naturalnego to jedna z głównych przyczyn występowania wielu chorób. Można wśród nich wymienić astmę bronchitową, czy różne alergie. Postępująca degradacja planety sprawiła, iż w dzisiejszych czasach coraz więcej firm zwraca uwagę na kwestię ekologii. Jedną z proekologicznych inicjatyw jest projekt West Oakland Environmental Indicators Project zainicjowany przez Intel Labs. Za jego nadrzędny cel należy uznać wykorzystanie nowoczesnych technologii w walce z degradacją środowiska.
W ramach tej akcji powstaje „mobilna stacja monitoringu składu powietrza”, która określi stopień zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Mobilna stacja brzmi dumnie i kojarzy się z poważną aparaturą i jeszcze poważniejszą obsługą. Okazuje się jednak, że system ten umieszczony będzie w telefonie komórkowym, a cały proces może mieć taki przebieg: po komendzie użytkownika wbudowany czujnik zanalizuje skład powietrza i przekaże dane do zewnętrznej bazy danych, która zbierze i uporządkuje informacje o stopniu zanieczyszczenia powietrza w poszczególnych regionach. Istnieje także drugi wariant – nieustanny monitoring oparty o automatyczny system. Póki co technologia ta znajduje się w fazie projektów – firma Intel pracuje nad odpowiednim chipem, który podoła opisanym zadaniom i jednocześnie zmieści się w telefonie.
Źródło: mnovosti
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.