Sony Xperia M2 to smartfon ze średniej półki, pracujący pod kontrolą Snapdragona 400. Chipset składa się z czterech rdzeni Cortex-A7, grafiki Adreno 305 i gigabajtu pamięci RAM. Jednostka jest dość popularna w tym segmencie i nie wyróżnia się na tle pozostałych sprzętów wyposażonych w ten model Qualcomma.
Od strony codziennego użytkowania nie sposób się do M2 przyczepić; jest telefonem działającym płynnie i sprawnie, choć to też zawdzięczamy dobrej optymalizacji oprogramowania. Moc obliczeniowa jest w zupełności wystarczająca do podejmowania „zwykłych” zadań, towarzyszących przeciętnemu użytkownikowi. Nawet kilka lat na karku Snapdragona 400 nie przeszkadza w utrzymaniu odpowiedniej stabilności.
Szkoda jedynie, że firma zdecydowała się na wygospodarowanie wyłącznie 5 GB pamięci pokładowej; to przecież niewiele więcej, niż absolutnie minimalne 4 GB, dostępne choćby w Xperii E3. Nie doświadczymy tu może problemu z zainstalowaniem większych objętościowo gier, ale uda nam się wgrać tylko jedną pozycję – zwłaszcza, jeśli na dysku urządzenia mamy już inne aplikacje.
Nam udało uruchomić się m.in. Real Racing 3, gdzie na ustawieniach minimalnych rozgrywka była płynna. Jasne, wszystkie mniej wymagające produkcje również będą świetnie współpracować z Xperią M2, ale już taki Asphalt 8 nie będzie ze sprzętem kompatybilny. Gra została zainstalowana, owszem, natomiast próba przejścia z menu głównego do ekranu rozgrywki każdorazowo kończyła się zamknięciem programu.
W testach syntetycznych nie zauważyliśmy zmian odbiegających od normy. Większość wyników, jak choćby niecałe 20 tys. punktów AnTuTu czy 5658 punktów w 3DMarku, można uznać za standard dla tej półki wydajnościowej.
Podobnie z filmami; odtwarzanie klipów na MX Playerze z domyślnym zestawem kodeków umożliwi odtworzenie materiału w jakości 1080p i przepustowości nawet do 40 Mb/s (choć tu już zdarzają się minimalne potknięcia). Xperia M2 nie obsługuje AC3 i DTS.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (brak wsparcia dla AC3);
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS);
– mts, 1080p, h264, 12mbps;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak obsługi rozdzielczości 4K);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak obsługi rozdzielczości 4K).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (brak wsparcia dla AC3);
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS);
– mts, 1080p, h264, 12mbps;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps(brak obsługi rozdzielczości 4K);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak obsługi rozdzielczości 4K).
Xperia M2 pracuje w oparciu o Androida 4.3; nasz testowy egzemplarz nie otrzymał aktualizacji do KitKata. System wzbogacono o tradycyjną nakładkę Sony, która od nowszych wydań różni się jedynie kilkoma szczegółami. Plusem jest też to, że działa porównywalnie płynnie do urządzeń bazujących na Androidzie 4.4. Spowolnienia pracy zdarzają się sporadycznie.
Zaczynając od ekranu blokowania, gdzie otrzymujemy wsparcie widżetów i charakterystyczną, „żaluzjową” animację, przez ekran domowy i przewijanie kolejnych jego pulpitów – wszystko tu działa w bardzo zbliżony sposób do poprzednio recenzowanych przez nas telefonów z czteroliterowym logo.
W dalszym ciągu możemy panele dodawać lub usuwać, możemy w prosty sposób ustawiać ikony czy widżety na ekranie domowym, a także zmieniać motyw przewodni z kilku dostępnych.
Obszar notyfikacji, natomiast, jest jednym z tych aspektów, które najbardziej ucierpiały na dotychczasowym braku aktualizacji. O ile przy 4.4 KitKacie możemy dwoma palcami zsunąć belkę, by dostać się do szerokiego wachlarza szybkich ustawień, tak w Xperii M2 ograniczeni jesteśmy wyłącznie do pięciu ikon. Konfigurowalnych, owszem, ale tylko pięciu.
Lista aplikacji funkcjonuje tak samo – przewijamy ją w prawo bądź lewo, a chcąc dany program odinstalować, musimy wysunąć dodatkową belkę z lewej strony. Otrzymujemy tam nie tylko opcję usunięcia aplikacji, ale też ich sortowania czy przeszukiwania.
Xperia M2 obsługuje też tradycyjny menedżer zadań Androida (wersja stockowa) i mini-aplikacje, które doraźnie mogą wspomóc nas w korzystaniu z kalkulatora, dyktafonu, poczty czy przeglądarki.
Dostępne dla użytkownika 5 GB pamięci wewnętrznej można rozszerzyć przy pomocy karty microSD o pojemności do 32 GB. Niestety, przenoszenie na nią aplikacji w wersji 4.3 nie jest możliwe; funkcja ta pojawić się ma dopiero na KitKacie. Możemy, za to, przechowywać na nośniku zewnętrznym pozostałe pliki – zdjęcia, muzykę czy dokumenty.
W dalszej kolejności mamy Wi-Fi – moduł w standardzie 802.11 b/g/n ze wsparciem Wi-Fi Direct i mobilnego hotspotu nie stwarzał żadnych problemów ani w testach syntetycznych, ani podczas użytkowania praktycznego.
Moduł GPS, ze wsparciem A-GPS i GLONASS, zapewnia czułość i wydajność na nieco wyższym poziomie, niż w Xperii E3, ale różnice są kosmetyczne. Wstępna lokalizacja nie jest ustalana błyskawicznie; trzeba poczekać na nią ok. 10-15 sekund.
Xperia M2 wspiera również Bluetooth 4.0 z A2DP, znajdziemy tu ponadto radio FM z RDS, moduł NFC ze wsparciem Android Beam i wspomniane już gniazdo microUSB 2.0 z obsługą OTG, gwarantujące odczytanie danych z dysków twardych z własnym zasilaniem, pendrive’ów (ale tylko w formacie FAT32) czy nawiązanie współpracy z myszkami i klawiaturami. Nie ma tu również problemu z dostarczaniem odpowiedniej dozy energii dla rozdzielaczy USB.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…