W świecie zdominowanym przez tandem Android oraz iOS, twórcy mobilnych systemów operacyjnych nie mają zbyt łatwego życia. Mimo to, Microsoft ze swoimi mobilnymi okienkami starał się wyszarpać swój kawałek tortu. Szło to opornie, lecz widać pierwsze oznaki budowania popularności – chociażby w Wielkiej Brytanii.
Według liczb przedstawionych przez firmę eMarketer, która zajmuje się szeroko pojętymi analizami, obecnie w ojczyźnie Doctora Who jest 3,3 miliona użytkowników Windows Phone. Jest to wzrost o 1,1 miliona w ciągu 8 miesięcy.
Daje to Microsoftowi udział na brytyjskim rynku rzędu 8,5%. Lecz to tak naprawdę nic w porównaniu z 21,5 miliona użytkowników Androida, którzy stanowią 56,2% rynku czy z 12,3 miliona użytkowników iPhone, którzy stanowią 32,2% rynku.
Największym przegranym tego okresu jest BlackBerry, które straciło 1,4 miliona użytkowników. Obecnie jest ich ok. 700 tysięcy. Stanowią oni 1,9% rynku. Trzeba jednak przytoczyć fakt, że w czerwcu 2012 roku było ich aż 8 milionów.
Spadek udziałów BlackBerry był spektakularny. Te ostatnie liczby wskazują, że nawet najwierniejsi klienci marki się od niej odwracają. Rynek został podzielony przez Androida oraz iOS, a w ostatnim czasie też przez Windows Phone, który powoli zdobywa brytyjski rynek.
– powiedział Bill Fisher, analityk w firmie eMarketer.
Te liczby pokazują dwie rzeczy. Po pierwsze to, jak bardzo dynamiczny jest rynek. Powinno to być ostrzeżeniem dla tych, którzy poczują się zbyt pewnie wierząc, że mają ugruntowaną pozycję i nic im nie może zagrozić. A po drugie to, że Windows Phone powoli zdobywa udziały. Jednak do otwierania szampanów jeszcze daleka droga. Dlaczego? Ponieważ w czasie, gdy mobilne okienka zdobywały popularność, zdobywali ją również konkurenci.
źródło:WMPoweruser
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.