Im mniej czasu zostaje do potencjalnej premiery iPhone’a 6S, tym więcej plotek pojawia się na temat tego modelu. Tymczasem dziś do sieci trafiły informacje dotyczące… iPhone’a 7. Choć z góry zaznaczam, że to raczej „gdybanie”, gdyż urządzenie to pojawi się na rynku najwcześniej w połowie przyszłego roku. Trzeba jednak przyznać, że jest ono uzasadnione.
Wniosek ten został wyciągnięty na podstawie raportu firmy analitycznej JP Morgan, która to przewiduje, że Apple będzie konsekwentnie stosował ekrany LCD w swoich urządzeniach, nie zaś w technologii OLED – jak tego oczekują niektórzy. Dlaczego? Firma twierdzi, że po ostatniej inwestycji „Jabłuszka” w firmę zajmującą się produkcją ekranów LCD Japan Display, zmiana będzie po prostu nieopłacalna. Apple za pomocą Japan Display, zamierza produkować 100 milionów ekranów LCD rocznie – sądząc po wynikach sprzedaży iPhone’a, roczna produkcja tych ekranów pozwoli na montowanie ich conajmniej do 7 serii telefonu od Apple.
Cóż, liczba to robi wrażenie, choć niekoniecznie musi powodować tego, o czym się spekuluje. Firma Japan Display może też produkować ekrany dla innych producentów, dodatkowo Apple zawsze może rozszerzyć swoje portfolio urządzeń.
Źródło: UberGizmo UberGizmo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.