Ubiegły tydzień upływał pod znakiem targów MWC w Barcelonie – producenci prześcigali się w prezentowaniu najnowocześniejszego sprzętu, technologii oraz oprogramowania, a wszyscy ludzie zainteresowani branżą mobilną zwrócili oczy w i uszy w kierunku stolicy Katalonii. Być może właśnie dlatego bez większego echa przeszła wypowiedź CEO firmy Intel – Paula Otellini, który na spotkaniu z analitykami w Londynie postanowił skomentować współpracę Nokii i Microsoftu. Okazuje się, że zapowiedzi tego pana mogą sporo namieszać na mobilnym rynku.
Informowaliśmy Was już dzisiaj, iż część menedżerów Nokii zapowiedziała dalszy rozwój systemu Symbian, który po zawarciu umowy między fińską firmą a Microsoftem zszedł na drugi plan. Jednak jak pamiętacie (część z Was podkreślała to w swych komentarzach), Nokia pracowała jeszcze nad platformą MeeGo, a jej partnerem był w tym projekcie właśnie Intel. Czy zarzucenie współpracy oznacza koniec tej otwartej paltformy? Okazuje się, że nie! Szef Intelu zapowiedział, iż jego korporacja nadal będzie pracować nad tym systemem, ponieważ „operatorzy są zainteresowani alternatywnym, otwartym ekosystemem”. Otellini jest przy tym przekonany, że jego firma znajdzie nowego partnera i za jakiś czas wypuści na rynek sprzęt współpracujący z tą platformą.
Otellini postanowił także skomentować decyzję zarządu Nokii, dotyczącą sojuszu z Microsoftem. CEO Intelu uznał, iż fińska firma kierowała się tylko kwestiami finansowymi, ponieważ liczy na miliardy dolarów, które mają popłynąć od amerykańskiej firmy. Analitycy zebrani w Londynie mogli także usłyszeć:
Ja nie podjąłbym takiej decyzji. Gdybym był na jego miejscu (Stephena Elopa – CEO Nokii), to szybciej zwróciłbym się w stronę Androida.
Myślicie, że MeeGo ma realne szanse na rynku? Czy może zapowiedzi szefa Intelu nie będą miały pokrycia w rzeczywistości i należy je odbierać jako blef i krzyk oburzenia porzuconego partnera ?
Źródło: compulenta
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.