Niekiedy raty 0% są jak potwór z Loch Ness – każdy o nim słyszał, ale nieliczni go widzieli. 😉 Czy tak jest i w tym wypadku? Przyglądamy się ofercie serwisu Allegro.pl.
Na początku była ciemność…
Oczywiście przesadzam – trafiają się raty 0%, ale przeważnie „w praniu” wychodzi, że zero procent jest głównie dla tych, którzy spełnią dodatkowe warunki (np. wykupią ubezpieczenie, wezmą kartę kredytową, albo zapłacą prowizję).
Do niedawna takie rozwiązanie oferowały przede wszystkim duże sieci, ale raty zero procent można też odnaleźć w Internecie. Ostatnio (po raz pierwszy przed końcem ubiegłego roku) promocją pochwalił się m.in. serwis aukcyjny Allegro i związana z nim platforma służąca do płatności elektronicznych – PayU. Allegro i PayU dogadały się w tej sprawie z dwoma bankami: Alior Bank S.A. oraz mBank S.A.
Jak to działa?
Decydując się na raty w pierwszej kolejności należy pamiętać, aby rozpocząć czynność od „dodaj do koszyka”. Następnie możemy wybrać sposób zapłaty – raty PayU. Warto przy tym pamiętać, że nie każda kategoria pozwala na płatność ratalną. Po kwestiach formalnych (związanych z adresem do dostawy etc.) zostajemy przekierowani na stronę celem wypełnienia wniosku o pożyczkę.
Po podaniu wymaganych informacji takich jak: dane osobowe, wysokości osiąganego dochodu, podstawy zatrudnienia oraz miejsca wykonywanej pracy (łącznie z telefonem do ewentualnego pracodawcy), poprzez wskazanie miejsca zamieszkania, a co za tym idzie (co mnie odrobinę zdziwiło) określenie czy mieszkamy razem z rodzicami czy też wynajmujemy bądź posiadamy własne mieszkanie / dom) system rozpoczyna analizę naszego zgłoszenia.
Przedsiębiorcy muszą przygotować się na podanie m.in. formy opodatkowania firmy oraz rocznego dochodu netto. Dodatkowo w formularzu pojawia się pytanie o podstawowe dane dotyczące gospodarstwa domowego (liczba osób na utrzymaniu, miesięczne koszty – zobowiązania).
Przechodząc przez cały proces użytkownik może zostać poproszony o dodatkowe potwierdzenie wprowadzonych danych poprzez przesłanie wyciągu ze swojego rachunku bankowego za ostatnie trzy miesiące.
Kto może dostać darmową pożyczkę od PayU?
W zasadzie jedynym warunkiem promocji jest konieczność posiadania konta na Allegro. Wyjątkiem są tu konta typu Junior, Firma, instytucja charytatywna oraz konta zablokowane.
Jeśli bank oceni, że nasza zdolność jest wystarczająca to z jego pieniędzy sfinansowane zostaną zakupy. Minimalna kwota pożyczki to 300 zł, maksymalna 20000 zł. Nigdzie nie jest natomiast zdefiniowana ilość rat, choć na stronie promocji informowani jesteśmy o 10 ratach (w przypadku rat 0%). Maksymalna dostępna liczba rat z kolei wynosi 36.
Czy pożyczka jest faktycznie darmowa?
Wszystko wskazuje na to, że omawiana promocja nie ma haczyków. Po pierwsze dobrze oceniacie ją użytkownicy (a to najważniejsze). Po drugie sam regulamin promocji jest krótki i nie mówi o żadnych dodatkowych opłatach. System informuje nas również, że RRSO (rzeczywista roczna stopa oprocentowania), wynosi dokładnie… zero. Jeżeli natomiast dokonujemy zakupu poza okresem promocji lub decydujemy się na inną liczbę preferowanych przez nas rat kalkulator opłat pokazuje nam wysokość miesięcznego zobowiązania względem banku.
Co, jeśli nie dostanę pożyczki?
Sam proces weryfikacji jest dość szybki i zajmuje zazwyczaj kilkanaście minut. Samo potwierdzenie danych przelewem (1 zł z własnego rachunku) – już nieco więcej. W tym miejscu podkreślić należy, że w razie negatywnej weryfikacji nie jesteśmy związani z „zakupem” wybranego przez nas przedmiotu.
Podsumowanie
Warto czy nie warto? Moim zdaniem warto. Jeżeli nawet z jakichś powodów system zweryfikuje negatywnie zawsze istnieje możliwość skonfrontowania powodu odrzucenia wniosku poprzez kontakt z bankiem. Jeżeli coś pójdzie nie tak, bądź mamy chęć zrezygnować w pewnym momencie nie ponosimy uciążliwych konsekwencji.
- Zobacz również | “Prawem na lewo” czyli co musicie wiedzieć o gwarancji
Ja tu o ratach 0%, a ich aktualnie nie ma… Poza pierwszą promocją (wprowadzoną na koniec ubiegłego roku) w marcu (bieżącego roku) również mieliśmy możliwość skorzystania z dobrodziejstw oferty „bez żadnych kosztów”. Dopiero co de facto zakończył się kolejny okres promocyjny, ale jestem przekonany, że to nie ostatni taki zabieg ze strony serwisu.
Pozostaje czekać i mieć oczy otwarte… Nowy sprzęt zawsze się przyda. 🙂
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.