RIM postawi na tańsze modele ?

Na początku marca informowaliśmy Was o możliwości wypuszczenia przez Apple tanich iPhonów. Teraz na rynku pojawiły się plotki, iż na tańszych modelach zamierza się też skupić inny producent, który do niedawna kojarzył się z segmentem biznesowym – RIM. Ponoć wiele znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że kanadyjska firma zacznie wypuszczać niedrogie modele BlackBerry, by móc utrzymać się na rynku.

Zacznijmy od tego, iż amerykański producent z sektora nowych technologii – firma Marvell – opublikował swoje wyniki finansowe z ostatnich trzech miesięcy. Okazało się, że dochody koncernu spadły o 34% – to dużo więcej niż wcześniej przewidywano. Dyrektor firmy – Sehat Sutardja – twierdzi, iż największą winę ponosi za ten spadek Research in Motion, ponieważ zaczęli oni ograniczać produkcję najmocniejszych smartfonów BlackBerry i postawili na tańsze modele. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż większość układów stworzonych przez firmę Marvell trafiała do mocnych słuchawek takich jak Bold, czy Torch. Sutardja nie poinformował niestety, jaki procent dochodów jego firma straciła przez zmianę polityki RIM.

Dyrektor Marvella potwierdził to, o czym w branży mówiło się już od jakiegoś czasu – RIM zaczyna zmieniać swą politykę na rynku i stawia na tańsze modele. Podkreśla się, iż w dużej mierze może to wynikać z przesycenia rynku amerykańskiego i kanadyjskiego produktami firmy. Trzeba więc poszukać nowych rynków zbytu. Prawdopodobnie padnie na rozwijające się kraje Ameryki Łacińskiej, a tam drogie modele BlackBerry raczej nie zrobiłyby furory. Należy do tego jeszcze dorzucić fakt, iż RIM przegrało wyścig z Apple o zajęcie pierwszego miejsca w sektorze droższych słuchawek.

Na koniec wspomnieć można, że smartfony BlackBerry zaczną w większym stopniu bazować na procesorach Qualcomm i Texas Instruments. Firma postawiła na nowe układy i nowych partnerów, ponieważ Marwell nie był w stanie zapewnić RIM platform na odpowiednim poziomie. Jak widać problem firmy Marwell nie leży tylko po stronie kanadyjskiego kontrahenta – może pan Sutardja powinien zainteresować się własnym interesem i tam poszukać przyczyn spadku dochodów…

Źródło: mobile-review