Na początku tygodnia kilka firm z branży urządzeń mobilnych poinformowało o możliwych problemach w produkcji niektórych komponentów, czy nawet modeli, spowodowanych zniszczeniami w Japonii. Trzęsienie ziemi, tsunami, a teraz także przerwy w dostawach energii doprowadziły do zniszczenia wielu fabryk lub długotrwałego wstrzymania ich pracy.
Brak odpowiednich komponentów dotknął m.in. Nokię. Najboleśniej odczuł to podobno oddział Devices & Services, który w znacznym stopniu uzależniony był od produktów płynących z rynku japońskiego. Przedstawiciele fińskiej firmy zapewniają, iż sytuacja w Azji nie wpłynie na wyniki finansowe Nokii w I kwartale bieżącego roku (te już od dawna nie mogą cieszyć akcjonariuszy). Finowie prowadzą ponoć rozmowy z innymi dostawcami z tego regionu i zamierzają uruchomić alternatywne kanały dostaw potrzebnych komponentów, co pozwoli zniwelować braki w produkcji.
Problemy z produkcją ma także Sony, które utraciło kilka swych fabryk na terenie Japonii. Mimo, iż kryzys ten nie powinien wpłynąć poważnie na całą branżę mobilną, to kilku producentów przez dłuższy czas może mieć poważne problemy z produkcją i powrotem do dawnej formy. Miejmy nadzieję, iż nie odbije się to na kieszeni użytkowników i jakości sprzętu.
Źródło: Mobile-review
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple ponownie udowodniło, że wiodący status w branży smartfonów jest zasłużony, prezentując swój najnowszy flagowy…
Google Pixel 10 Pro Fold pozuje pierwszych grafikach. Ma być tańszy od poprzednika – a…
Klon Bloodborne – Thymesia, czyli brutalna gra akcji RPG trafiła na ciekawą 60% zniżkę. Ta…
Nareszcie doczekaliśmy się Apple Intelligence także w Europie, czyli również w Polsce. Apple udostępnia swoje…
Samsung Galaxy Tab S10 FE i S10 FE+ zadebiutowały oficjalnie. To najmniej opłacalne Samsungi, jakie…
vivo V50e niedługo będzie mieć swoją premierę i został już zapowiedziany przez producenta. Dobry aparat…