Na początku tygodnia kilka firm z branży urządzeń mobilnych poinformowało o możliwych problemach w produkcji niektórych komponentów, czy nawet modeli, spowodowanych zniszczeniami w Japonii. Trzęsienie ziemi, tsunami, a teraz także przerwy w dostawach energii doprowadziły do zniszczenia wielu fabryk lub długotrwałego wstrzymania ich pracy.
Brak odpowiednich komponentów dotknął m.in. Nokię. Najboleśniej odczuł to podobno oddział Devices & Services, który w znacznym stopniu uzależniony był od produktów płynących z rynku japońskiego. Przedstawiciele fińskiej firmy zapewniają, iż sytuacja w Azji nie wpłynie na wyniki finansowe Nokii w I kwartale bieżącego roku (te już od dawna nie mogą cieszyć akcjonariuszy). Finowie prowadzą ponoć rozmowy z innymi dostawcami z tego regionu i zamierzają uruchomić alternatywne kanały dostaw potrzebnych komponentów, co pozwoli zniwelować braki w produkcji.
Problemy z produkcją ma także Sony, które utraciło kilka swych fabryk na terenie Japonii. Mimo, iż kryzys ten nie powinien wpłynąć poważnie na całą branżę mobilną, to kilku producentów przez dłuższy czas może mieć poważne problemy z produkcją i powrotem do dawnej formy. Miejmy nadzieję, iż nie odbije się to na kieszeni użytkowników i jakości sprzętu.
Źródło: Mobile-review
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…