Kupą mości panowie! Takie zdaje się hasło przyświeca koncernom, które na złe czasy kryzysu zwierają szyki. Tak właśnie stało się w przypadku LG i Microsoftu, które uznały, że wspólnie skuteczniej zajrzą do naszych portfeli. Niewykluczone, że mają sporo racji.
Jako że wolna dystrybucja WinMo nie wchodzi w grę, chętni na soft rodem z Redmond muszą w jakiś sposób porozumieć się z Microsoftem. LG Electronics nie kryje więc, że głównie w tym celu zostało zawarte „Memorandum of Understanding”. Umowa obejmuje ponoć wspólny rozwój i badania nad nowymi urządzeniami oraz technologiami, tworzenie aplikacji, nowych komórek oraz współdziałanie marketingowe.
Takie rozwiązanie dla Microsoftu może okazać się bardzo ważne. Firma z trudem nawiązuje równorzędną walkę z Symbianem, OS X Apple, systemami produkcji RIM i wreszcie Androidem od Google. Takie firmy jak ASUS i Motorola już zapowiedziały zwrot w kierunku tanich rozwiązań open source’owych.
źródło: electronista
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…