Kupą mości panowie! Takie zdaje się hasło przyświeca koncernom, które na złe czasy kryzysu zwierają szyki. Tak właśnie stało się w przypadku LG i Microsoftu, które uznały, że wspólnie skuteczniej zajrzą do naszych portfeli. Niewykluczone, że mają sporo racji.
Jako że wolna dystrybucja WinMo nie wchodzi w grę, chętni na soft rodem z Redmond muszą w jakiś sposób porozumieć się z Microsoftem. LG Electronics nie kryje więc, że głównie w tym celu zostało zawarte „Memorandum of Understanding”. Umowa obejmuje ponoć wspólny rozwój i badania nad nowymi urządzeniami oraz technologiami, tworzenie aplikacji, nowych komórek oraz współdziałanie marketingowe.
Takie rozwiązanie dla Microsoftu może okazać się bardzo ważne. Firma z trudem nawiązuje równorzędną walkę z Symbianem, OS X Apple, systemami produkcji RIM i wreszcie Androidem od Google. Takie firmy jak ASUS i Motorola już zapowiedziały zwrot w kierunku tanich rozwiązań open source’owych.
źródło: electronista
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…