Dzisiejszy rynek telefonów komórkowych jest specyficzny – to, że kupujemy urządzenie jednego producenta, wcale nie oznacza, że akurat przez niego zostało wyprodukowane (a np. przez firmę Foxconn na zlecenie, tak jak robi to np. Nokia czy Apple) ani też że wszystkie podzespoły są jego produkcji. Bardzo dużo zyskuje na tym Sony, które stało się prawdziwym potentatem na rynku matryc do aparatów – cieszą się one sporą popularnością wśród chińskich producentów, głównie dzięki swojej niskiej cenie i dobrej jakości.
Wygląda na to, że wspomniani producenci będą musieli obejść się smakiem, bowiem Sony nie jest w stanie wyprodukować zamówionej ilości matryc przez Apple, które zamówiło gigantyczne ilości aparatów przeznaczonych do nowego iPhone’a 6C. Do tych urządzeń ma trafić połowa produkcji Sony, co oznacza że pozostałe firmy będą musiały ograniczyć tworzenie nowych telefonów lub też poszukać możliwości zakupu matryc u innych producentów np. u Toshiby – tak jak to zrobiło HTC z modelem M9.
Wygląda na to, że Apple spodziewa się, że nowe, plastikowe urządzenie będzie prawdziwym sukcesem. Niestety, na razie nie wiadomo kiedy możemy spodziewać się jego premiery, nie znamy też specyfikacji. Urządzenie na pewno jednak będzie dostępne w Polsce.
Źródło:PhoneArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
PKO BP bije na alarm, apelując do wszystkich klientów banku. Chodzi o e-maile dotyczące aktualizacji…
Komu tanie Xiaomi w polskiej promocji? POCO C75 w wersji 8/256 GB kosztuje teraz tylko…
Honor 400 i Honor 400 Pro zdradziły pierwsze istotne szczegóły na temat swojej specyfikacji. Mają…
Słuchawki w cenie poniżej 1000 zł to segment, w którym konkurencja jest naprawdę mocna. Mamy…
Zeblaze Stratos 3 Pro to tani smartwatch z designem rodem z G-Shocka, wyposażony w GPS…
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Apple iPhone 17 Air będzie…