Zegarek Apple Watch oferuje wiele możliwości, które – co prawda w nieco zmienionej formie – dostępne są także w iPhone’ach i iPadach. Natomiast nie wszystkie funkcje dostępne są w każdym z tych urządzeń – zegarek bowiem oferuje pewne możliwości, na które nie pozwalają iPady oraz iPhone’y. Wyróżniłem więc kilka takich pozycji, które z przyjemnością zobaczyłbym w kolejnej generacji iOS-a lub u następcy iPhone’a 6.
1. Ciemna szata graficzna
Inżynierowie z Cupertino przemyśleli dokładnie interfejs w swoim zegarku i zaopatrzyli go w specjalną ciemną szatę graficzną. Z jednej strony jest to logiczne, bo zegarek ma ekran OLED, a z drugiej – w ciemnościach zdecydowanie lepiej korzysta się z interfejsów z ciemnymi barwami. Dodatkowo, nawet przy standardowym oświetleniu, treści prezentowane na czarnym tle są zdecydowanie bardziej czytelne. Przeżyłem szok po pierwszym uruchomieniu iOS-a 7, ponieważ ekran zalała biel. Z przyjemnością po dwóch latach zamieniłbym ją na czerń. Zresztą AW nie był pierwszy jeżeli chodzi o ciemne szaty graficzne w produktach Apple’a – z podobnej funkcji mogą korzystać właściciele OS X Yosemite oraz – w ciemnościach – użytkownicy aplikacji Apple Maps oraz Apple iBooks. Co by więc szkodziło, aby „dark mode” opanował całego iOS-a?
2. Force Touch
Ma to zegarek Apple’a i mają to najnowsze MacBooki. Force Touch to zdolność gładzika lub ekranu do rozróżniania siły nacisku na powierzchnię, co system może interpretować na wiele sposobów. W przypadku AW np. pozwala to wywołać menu podręczne. W MacBookach zaś zastosowań jest znacznie więcej, np. mocniejsze przyciśnięcie gładzika spowoduje wyświetlenie szczegółów wybranej konwersacji w aplikacji Wiadomości, pozwoli przypiąć pinezkę w Mapach, umożliwi szybsze powiększanie widoku czy spowoduje ekspresowe wyszukanie w Internecie zaznaczonego tekstu. Wprowadzenie tej technologii w iPhone’ach mogłoby w znaczny sposób usprawnić nawigację po systemie i aplikacjach dzięki wdrożeniu zupełnie nowego spektrum gestów. Natomiast wdrożenie tego wymagałoby od inżynierów z Cupertino sporej pracy.
3. Digital Touch
Jako że z pisaniem na AW trudno, poza możliwością wysyłania przerobionych na tekst wiadomość oraz poza inicjowaniem połączeń, Apple zapewnił zupełnie nowe możliwości interakcji z najbliższymi. Naciskając boczny przycisk wywołujesz karuzelę kontaktów, z którymi możesz robić następujące rzeczy: możesz zarejestrować swój puls i obrazującą go animację w postaci serca wysłać znajomemu, możesz wysłać tzw. tapnięcie, o czym odbiorca zostanie poinformowany w górnym rogu ekranu, a także możesz narysować jakiś prosty rysunek, który zostanie w elegancki sposób odtworzony u odbiorcy. Z pewnością nie są to gadżety bez których nie moglibyśmy się obejść, ale – przyznajcie – miło było mieć możliwość korzystania z tych nietypowych, minimalistycznych apple’owskich zaczepek.
4. Aplikacje Workout i Activity
Najnowsze iPhone’y zostały wyposażone w odbiorniki GPS oraz koprocesory ruchu. Co prawda nie potrafią sprawdzić naszego pulsu, ale resztą przyrządów mierniczych względem AW się nie różnią. Dlatego też uważam, że byłoby fajnie gdyby Apple umożliwił korzystanie z takich aplikacji jak Activity czy Workout bezpośrednio w swoich smartfonach, bez konieczności korzystania z zegarka.
Activity ma za zadanie pilnować abyś: stał przynajmniej minutę na każdą godzinę; abyś ruszał się tyle aby móc spalić wyznaczoną liczbę kalorii oraz abyś dokonywał jakichś bardziej intensywnych aktywności w ciągu dnia niż tylko chodzenie. Postęp wykonywania tych zadań prezentowany jest w formie trzech okręgów.
Workout zaś jest ćwiczeniowym kompanem i rozlicza cię z tego jak długo np. biegałeś, jakie miałeś tempo, jaki dystans pokonałeś, ile kalorii spaliłeś itd.
Jeżeli chodzi o powyższe aplikacje, to moim zdaniem nie ma co liczyć na to, że Apple udostępni je iPhone’om – ujęłoby to wyjątkowości zegarkom.
5. Komplikacje
I nie chodzi o problemy, a o zegarmistrzowskie zjawisko. Na ekranie zegarka Apple’a, obok godziny, wyświetlane są drobne piktogramy informujące o różnych rzeczach: o fazach księżyca, o pogodzie, o dacie itd. W iOS 8 otrzymaliśmy widżety, ale niektórzy wciąż uważają, że to za mało i woleliby mieć do dyspozycji coś na kształt komplikacji – drobnych elementów umieszczanych na ekranie blokady, które informują o najrozmaitszych rzeczach. Biorąc pod uwagę z jak wielkim trudem przyszło załodze Cooka wprowadzić quasi-widżety, wydaje mi się, że funkcji pokroju komplikacji też długo nie zobaczymy. A szkoda, bo te drobne graficzki naprawdę wyglądają świetnie.
6. Usuwanie wszystkich powiadomień naraz
W Apple Watch wystarczy mocniej przytrzymać palec aby pozbyć się wszystkich powiadomień. iOS natomiast po wielu latach nie umożliwia natychmiastowego pozbycia się wszystkich powiadomień naraz – jednym kliknięciem można pozbyć się co najwyżej wszystkich powiadomień z wybranej aplikacji, ale aby usunąć wszystkie naraz – nie da się. Oczywiście są w Cydii narzędzia zapewniające taką funkcjonalność, ale przecież powinna być ona dostępna standardowo. Zakładam, że to niedopatrzenie ze strony Apple’a, ponieważ nie widzę żadnego rozsądnego uzasadnienia dla braku możliwości szybkiego usuwania wszystkich powiadomień.
Niektóre z powyżej zaprezentowanych funkcji bez problemu mogłyby znaleźć się w kolejnej wersji iOS-a i następcy iPhone’a 6: czarny interfejs, jednokrotne usuwanie wszystkich powiadomień, Force Touch, Digital Touch – nie widzę przeciwwskazań aby takie funkcje nie pojawiły się w iOS 9. Natomiast chyba możemy zapomnieć o aplikacjach Activity i Workout czy komplikacjach – to będą znaki rozpoznawcze zegarka Apple Watch.
Ceny Apple iPhone 6s
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.