Zdaje się, że Huawei będzie musiał poczekać jeszcze na swoją szansę. Szansę na stworzenie w kooperacji z Google urządzenia, o którym mówi każdy i sporo osób chce go posiadać z uwagi na czysty system bez dodatkowy nakładek graficznych. Oczywiście mowa tutaj o smartfonie Nexus, który według serwisu AndroidPit zostanie po raz trzeci stworzy przez południowokoreański koncern LG. Jest jednak światełko w tunelu dla chińskiego producenta.
Ubiegłoroczny Nexus jest za duży
Zacznijmy od tego, ze ubiegłoroczny Nexus został stworzony przez firmę Motorola. Phablet o sporych rozmiarach nie cieszy się dużym zainteresowaniem i wcale mnie to nie dziwi. Urządzenia z wyświetlaczem o przekątnej sześciu cali dedykowane są jedynie wąskiej grupie odbiorców. Grupie, w której jest jeszcze węższe grono entuzjastów czystego Androida, gdyż na tak dużej powierzchni ekranu aż chce się pracować z kilkoma aplikacjami jednocześnie. Niestety, przez ograniczenia systemu, po wyjęciu urządzenia z pudełka nie jest to możliwe a szkoda. To po prostu bardzo duże urządzenie, które nie oferuje nic poza dużym ekranem.
Tegoroczny Nexus od LG spodoba się niemal wszystkim
Tegoroczny model od LG ma jednak być o wiele mniejszy i bliżej mu będzie do Nexusa z 2013 roku, który to cechował się matrycą o przekątnej pięciu cali. Standardowa i najbardziej akceptowalna przez wielu przekątna wyświetlacza ma wzrosnąć jedynie o dwie dziesiąte cala, a zatem przy obecnych możliwościach może okazać się, że Nexus 5 (2015) będzie tych samych rozmiarów, a może nawet nieco mniejszy.
Dlaczego jednak Google zdecydowało się na współpracę z LG? Otóż według serwisu AndroidPit, który powołuje się na rozmowę z pracownikiem koncernu, w ubiegłym roku LG chciało skupić się na sprzedaży swoich urządzeń, a także na dopieszczaniu oprogramowania dlatego też odstąpili od produkcji smartfonu Nexus. Poświęcony czas się opłacił, gdyż LG G3 mógł pochwalić się dobrymi wynikami sprzedaży, a interfejs LG był zachwalany przez swoją lekkość oraz ciekawe funkcje, które ułatwiały pracę z urządzeniami. Nie da się ukryć, że choć LG nie brało udziału w produkcji Google Nexus 6, to jednak było bardzo blisko giganta z Mountain View czego najlepszym potwierdzeniem może być oddanie jako pierwszy Androida 5.0 Lollipop w ręce użytkowników LG G3.
Są jednak szanse, że Huawei też pokaże swojego Nexusa
Huawei to – jakby nie było – chińska firma, która wielu w dalszym ciąg kojarzy się nie najlepiej. Mylne wrażenie o chińskiej tandecie, i bublach z metkami „Made In China” powoduje, że wielu naprawdę liczących się graczy w branży mobilnej musi ustępować miejsca konkurencji spoza Państwa Środka. Bo przecież kogo interesuje, że jego model został złożony akurat w fabryce w Shenzhen, czyli mieście położonym w południowo-wschodnich Chinach? Ważne, że firma jest z Korei. Szanse na debiut Nexusa spod skrzydeł Huawei maleją, a szkoda – tegoroczne propozycje oraz zeszłoroczny Mate 7 (nie wspominam już celowo o marce Honor) pokazują, że producent zna się na urządzeniach mobilnych i potrafi zaoferować wydajny smartfon zamknięty w ładnym opakowaniu, a do tego w przystępnej cenie.
Jest jednak światełko w tunelu, gdyż marne szanse, nie oznaczają żadnych. Według plotek i ploteczek, w tym roku zobaczyć możemy dwa Nexusy, a ten drugi stworzony może zostać właśnie przez Huawei i cechować się będzie wyświetlaczem o przekątnej 5.7”. Oczywiście najnowsza kompilacja systemu prezentowana będzie w rozdzielczości WQHD.
A zatem jaki będzie ten nowy Nexus od LG?
Pozostawiając jednak rozważania nad ilością debiutujących w czwartym kwartale Nexusuów warto jeszcze zatrzymać się przy modelu od LG, który ma podobno opierać się na konstrukcji tegorocznego flagowca.
LG nabrało wprawy i prezentując w tym roku LG G4 pokazało swoją dojrzałość. Przedstawiciele od samego początku twierdzili, że ich produkt jest lepszy od Samsunga Galaxy S6, i faktycznie tak jest. LG nie chce już być tym drugim, zawsze gorszym, a LG G4 udowadnia, że tak może się stać. Wykorzystanie skóry na tylnym panelu było bardzo odważnym zagraniem, które się opłaciło, gdyż firma zebrała pochwały od zagranicznych redaktorów, a także i naszych, polskich.
Niewykluczone zatem, że Google Nexus 5 (2015) zaoferuje nie tylko świetny wygląd, ale również będzie mógł pochwalić się wysoką wydajnością, gdyż jego sercem ma być Snapdragon nowej generacji – Snapdragon 820?
Oczywiście w dalszym ciągu nie mamy pewności, ze wszystkie informacje się potwierdzą, a zatem zainteresowanym serią Nexus pozostaje wyczekiwać kolejnych informacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.