SMS Premium – są to skrócone numery o podwyższonej opłacie dla użytkownika końcowego. Wysłanie SMS’a na taki numer obciążone jest specjalną opłatą (większą niż wysłanie SMS-a na zwykły numer). Opłata ta może być praktycznie rzecz biorąc dowolna: 1 zł, 9 zł, 30 zł, 50 zł. Słowo ‘dowolna’ już na wstępie powoduje pewien niesmak (jak się zresztą okazuje i słusznie).
Z taką formą zazwyczaj mamy do czynienia podczas udziału w konkursach, pobierania dzwonków, tapet, gier (ktoś to jeszcze robi?) czy też np. usługach głosowych – powitania, horoskopy, wszelkiego rodzaju czaty. Abstrahując… ciężko przecież zliczyć ileż to razy udało nam się „wygrać” w konkursach niezliczoną ilość gotówki lub też określone nagrody rzeczowe ;-).
Problemem jest jednak to, że w ciągu ostatniego czasu pomysłowość usługodawców „bawiących się” w SMS Premium awansowała na wyższy poziom. Rozwiązanie owo ma z założenia zaowocować naszą stratą i to… dość błyskawicznie.
Wystarczy jedno kliknięcie, aby zapisać się do drogiej prenumeraty SMS.
Zacznę od końca… każdy świadomy abonent powinien mieć aktywną blokadę usług premium na swoim numerze. Rzadko kto jednak blokuje tego typu usługi na numerach internetowych, a w przypadku tych usług ryzyko przypadkowej aktywacji prenumeraty jest WIĘKSZE.
Schemat, który znamy z numerów komórkowych prezentował się następująco: abonent wysyła SMS, otrzymuje potwierdzenie aktywacji prenumeraty i od tej pory przez określony w regulaminie czas i z odpowiednią częstotliwością odbiera płatne wiadomości. Dezaktywacja z kolei, następuje po wysłaniu SMS o określonej treści. W przypadku aktywacji usługi za pośrednictwem strony internetowej klienci podają swój numer telefonu, na który otrzymują kod PIN, który następnie należy wpisać w odpowiednim miejscu na stronie.
A teraz najlepsze… jest sposób, który całkowicie eliminuje z procesu konieczność wpisywania swojego numeru telefonu oraz przepisywania kodu PIN. Zaskoczeni? Ja byłem mocno zdziwiony, szkoda, że negatywnie.
Za sprawą zastosowania metody WAP billing wystarczy kliknąć w odpowiedni link aktywacyjny, a zapis do prenumeraty odbędzie się automatycznie.
Jeżeli dobrze rozumiem metodę działania wygląda ona mniej więcej tak, że jeśli użytkownik Internetu mobilnego wejdzie na stronę sprzedającą usługi WAP, to jej właściciel przekierowuje go (po kliknięciu) na stronę operatora, która pobiera MSISDN (numer abonenta) i na tej to podstawie operator rozpoznaje użytkownika oraz nalicza mu opłatę za usługę bezpośrednio do rachunku.
Jedno kliknięcie = natychmiastowa opłata. Wszystko odbywa się “po cichu”, przy pełnej nieświadomości, że pod koniec miesiąca czeka nas wysoki rachunek za usługę.
Teraz jeszcze bardziej trzeba uważać na to, gdzie klikamy w Internecie. Zwłaszcza, gdy korzystamy z Internetu mobilnego, ale także podczas używania przysługującego nam pakietu danych w telefonie.
Cóż… najprostsze rozwiązania są zazwyczaj najlepsze.
Należy aktywować blokadę usług premium (także na numerach przypisanych do Internetu mobilnego). W tym celu wystarczy skontaktować się z obsługą klienta swojego operatora, bądź też za pośrednictwem tzw. kodów USSD, czy też odwiedzić konto użytkownika na stronie internetowej dostawcy usług lub wysłać SMS’a aktywującego blokadę.
Innym rozwiązaniem jest blokada prenumeraty, która spowoduje dezaktywację wszystkich aktywnych przychodzących SMS’ów specjalnych. Można również utworzyć tzw. blokadę progu, która zablokuje wszystkie wiadomości o koszcie przekraczającym np. 8 zł.
Gdzie składać reklamację na usługi premium? W pierwszej kolejności należy wiedzieć, że operator nie jest w takiej sytuacji stroną umowy, która to zawarta została między klientem, a firmą udostępniającą usługi premium.
Należy odnaleźć kontakt do dostawcy SMS’ów premiowanych. Zdarza się, że we wiadomości z informacją o aktywacji prenumeraty podawane są dane kontaktowe usługodawcy. Jeżeli nie zostały udostępnione, wystarczy poszukać w Internecie, np. poprzez wpisanie numeru, z którego otrzymaliśmy SMS.
T-mobile oraz Play zamieścili listę dostawców usług premium podając takie informacje, jak koszt wiadomości, nazwa firmy zarządzającej usługą oraz dane kontaktowe potrzebne do złożenia reklamacji.
W praktyce jednak jestem zdania, że samo złożenie reklamacji nie przyniesie oczekiwanych skutków. W końcu, poprzez wysłanie wiadomości SMS lub podanie swojego numeru w Internecie zaakceptowany został regulamin danej usługi i klient zgadza się np. na codzienne otrzymywanie horoskopu, który kosztuje 5 zł.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…