Na rynkach finansowych trwa właśnie dość burzliwy okres – największe firmy z branży IT podają swoje wyniki sprzedaży za I kwartał 2011 roku. Do grona tego dołączył teraz Sony Ericsson, który nie ma powodów do zadowolenia. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że firma zaczyna wychodzić na prostą. Teraz eksperci zastanawiają się, czy ich optymizm nie był przedwczesny.
Zysk japońsko – szwedzkiego koncernu za pierwsze trzy miesiące bieżącego roku wyniósł 11 mln euro. W porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego oznacza to spadek o 48%! Przychody firmy spadły w tym czasie o 19% (do poziomu 1,15 mld euro). Przedstawiciele firmy przyczyn słabszych wyników dopatrują się w trzęsieniu ziemi w Japonii oraz zbyt wysokich podatkach. Wystarczy powiedzieć, że w okresie od stycznia do końca marca 2011 roku, firma sprzedała 8,1 mln telefonów, co oznacza spadek o 23% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Warto wspomnieć, iż według CEO firmy – Berta Nordberga, SE udało się wypracować zysk dzięki stabilnej sprzedaży smartfonów korporacji, które nadal cieszą się powodzeniem wśród klientów. Aż 60% produktów sprzedanych przez koncern stanowią smartfony z systemem operacyjnym Android. Przedstawiciele SE oceniają swoje udziały w rynku na 5% w ujęciu ilościowym oraz na 3% w ujęciu wartościowym.
Źródło: Mobile-review
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.