>
Kategorie: Poradniki

Ile haseł jesteś w stanie zapamiętać?

Aktualizację systemu operacyjnego na swoich urządzeniach zawsze przeprowadzam „na czysto”. Lubię kiedy wszystkie poprzednie informacje zostaną skasowane i nowy system zostanie zainstalowany bez obaw o to, że z poprzedniej kopii przeniosę jakieś błędy. Niestety, jest to żmudna droga wymagająca ode mnie również cierpliwości oraz zaparcia podczas konfigurowania oraz instalowania tych samych aplikacji na nowo. Do każdej z nich muszę zapamiętać indywidualne ustawienia oraz hasła. No właśnie. Ile razy mieliście tak, że nie mogliście sobie przypomnieć znaków użytych przez Was w celu bezpieczeństwa?

fot. freshidea, Fotolia.com

Ludzie łatwiej zapamiętują rzeczy kiedy mogą skojarzyć je ze zdjęciami, momentami czy chociażby wszystkimi rzeczami, na które składa się życie. Jeżeli na takiej podstawie budujemy nasze najsilniejsze hasła, to mam pewność, że każdy z Was zapamięta je na zawsze. Wystarczy tylko, że przypomni sobie co zadecydowało o wyborze właśnie takiego ciągu znaków. Z czym on się kojarzył, czy to był zapach? A może po prostu jest to imię Twojego dziecka lub zwierzaka, zmodyfikowane tylko i wyłącznie o parę cyfr. Zauważyłem, że przy mniej wartościowych (pod względem trzymanych danych) serwisach, lubimy wymyślać rzeczy najprostsze. To nie zawsze popłaca.

Badania pokazują, że jeżeli jesteśmy w stanie zapamiętać tylko i wyłącznie 9 odrębnych i różnych od siebie historii, to nasza pamięć jest w stanie zapamiętać i używać aż… 126 kombinacji haseł. Zapamiętując odpowiednio więcej historii będziemy w stanie używać dużo większej różnorodności oraz poziomu zabezpieczenia naszych informacji poprzez nadawanie im specjalnych haseł. Pamiętam jak swego czasu sam opierałem się przed aplikacjami, w których możemy przechowywać zaszyfrowane, najważniejsze dane z opisanym hasłem do każdego portalu. W pewnym momencie jednak informacji zrobiło się na tyle dużo, że mój mózg zaczął je zapominać. Nigdy wcześniej nie miałem problemu z odnalezieniem w pamięci dowolnego numeru czy 35 cyfrowej kombinacji liczbowej. Po prostu to pamiętałem. Tymczasem nawet to mnie przerosło.

W dobie wszędobylskiego Internetu każda z naszych prywatnych informacji wymaga stosownego zabezpieczenia. Nie jestem zwolennikiem twierdzenia o tym, iż moje hasła „nie muszą być mocne, bo przecież nie mam nic do ukrycia”. Oczywiście, że masz. Historię pobranych i kupionych aplikacji, numer konta w banku, dostępy do portali aukcyjnych, zdjęcia oraz dokumenty w przeróżnego rodzaju chmurach, portale społecznościowe a nawet Twój jedyny, 4 cyfrowy kod do wejścia do klatki w bloku.

Jednak sposób na tworzenie kolejnych, nowych ciągów znaków jest banalnie prosty. Ja stosuję metodę historyjki, która tak jak wspomniałem wcześniej ma to do siebie, że jest łatwa do zapamiętania oraz najczęściej kojarzy się z czymś zabawnym. Jako przykład podam zdanie bazujące na przeżyciu, które dość mocno wryło mi się w pamięć: Patronowałem największe targi marketingowe w Polsce. Gdzie jest jednak haczyk? Weźmy pierwsze 2 litery z pierwszych trzech wyrazów tego zdania. Działając w ten sposób otrzymamy słowo „panata”. Z pozoru nic nie znaczący ciąg znaków już staje się jakimś hasłem i gwarantuje Wam, że jestem w stanie podać Wam je budząc się o każdej godzinie w nocy. Brzmi śmiesznie? Spróbujcie sami. Zobaczycie z jaką łatwością przyjdzie Wam zapamiętywanie. Dodając do tego jeszcze cyfry lub zmieniając wielkość liter, w końcu będziecie mieć pewność, że Wasze konta są bezpieczne.

Zapisywanie swoich najważniejszych haseł w postaci pliku na pulpicie lub na kartce samoprzylepnej jest ostateczną metodą. Ważne chociaż, że tak właśnie postępują nasi rządzący kompletnie nie zwracając uwagi oraz nie biorąc odpowiedzialności za dane, które można byłoby pozyskać w trakcie ataku na dany komputer lub urządzenie. Hasła nie powinny przerażać. Te kombinacje powinny być dla nas czymś naturalnym. Powinny być tą rzeczą, o którą dbamy bardziej niż własne zdjęcie profilowe i „zachowanie w Internecie. Życzę Wam więc łatwości w wymyślaniu oraz zapamiętywaniu kolejnych. W końcu nikt nie dostanie się do nich jeżeli będziecie przetrzymywać je tylko i wyłącznie w swojej głowie 🙂

Aleksander Piskorz

Najnowsze artykuły

  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

6500 mAh za 550 złotych. Ta premiera taniego telefonu przesuwa granice opłacalności

iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…

24 kwietnia 2025
  • Casio
  • Newsy
  • Wearables

Nowy Casio za 160 złotych wygląda jak G-Shock i ma baterię na bite 10 lat pracy. Naprawdę wolisz taniego smartwatcha?

Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…

24 kwietnia 2025
  • Akcesoria
  • Baseus
  • Newsy

Premiera Baseus PicoGo to 3 nowe powerbanki oraz ładowarka dla podróżujących

Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…

23 kwietnia 2025
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Znam cenę 7-calowej Motoroli ze 165 Hz ekranem i zaskakująco dobrą baterią

Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…

23 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

7200 mAh, 100W, 16 GB RAM i 1 TB pamięci oficjalnie. Jeśli realme GT 7 trafi do Polski, to pozamiata

Zatrzęsienie premier w ostatnich dniach jest zwyczajnie spore. Tym razem oficjalnie to realme GT7 został…

23 kwietnia 2025
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Znam cenę Motoroli z baterią 6000 mAh. Dzięki niej zrozumiesz, dlaczego Polacy kochają tego producenta

Motorola Edge 60 Pro nie ma już dla nas tajemnic przed premierą. Przyszła królowa polskich…

23 kwietnia 2025