Gigant z Cupertino starannie przygotowuje odzew na temat, który gsmManiaKom jest zapewne dobrze znany – chodzi o kontrowersyjną akcję zbierania za pomocą urządzeń Apple danych, dotyczących lokalizacji użytkowników. Oburzenie senatorów i kongresmenów będzie łagodzone na rozprawie, która odbędzie się w 10 maja. Swoje zdanie na ten temat przedstawi również Google. Wyjaśnienia ma doczekać się kwestia, w jaki sposób były przechowywane oraz wykorzystywane pozyskane informacje.
W międzyczasie inne firmy, zobligowane do przechowywanie danych o użytkownikach, biorą postawę Senatu jako „słowa rzucane na wiatr”. Największy operator komórkowy w Stanach Zjednoczonych, czyli Verizon Wireless, posiadający dane o lokalizacji swoich użytkowników śmieje się i pyta ironicznie – co ma teraz zrobić?
W odpowiedzi na krytyczny list ze strony senatorów Markey’a i Bartona, popularny operator ogłosił zamiar umieszczenia na swoich telefonach naklejki, o następującej treści:
To urządzenie jest zdolne do określenia swojego fizycznego położenia geograficznego, a dane te można skojarzyć z innymi informacjami o lokalizacji klienta. Aby ograniczyć dostęp do informacji na temat lokalizacji, posłuż się podręcznikiem użytkownika przy ustawieniach w panelu lokalizacji oraz zachowaj ostrożność w czasie pobierania i używania aplikacji lub usług.
Niejako przy okazji Verizon zdradził, iż dane na temat użytkowników przetrzymywane są w bazach danych przez 7 lat, ale dostęp do nich mają jedynie przedstawiciele upoważnionych do tego służb.
Źródło: engadget, opda
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.