Sony Xperia Z3+ jest pierwszym smartfonem międzynarodowym, w którym Sony zdecydowało się zastosować 64-bitowy układ Qualcomm Snapdragon 810, wyposażony w cztery rdzenie główne zbudowane na architekturze ARM Cortex-A57 o częstotliwości taktowania 2.0 GHz oraz cztery pomocnicze opierające się o architekturę ARM Cortex-A53. Za grafikę odpowiada chip graficzny Adreno 430, który względem Adreno 420 jest wydajniejszy o około trzydzieści procent. Do tego dochodzi wsparcie ze strony 3-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM. Smartfon pracuje pod kontrolą systemu Google Android 5.0.2 Lollipop.
Nie ma tytułu w Google Play, który byłby w stanie zmęczyć trio odpowiedzialne za wydajność – Modern Combat 5, Asphalt 8: Airborne czy też Mortal Kombat X im nie straszne. Tak samo jest podczas codziennego korzystania z urządzenia. Smartfon charakteryzuje się wysoką kulturą pracy i „zjada na śniadanie” HTC One M9, który niestety czasami – nawet podczas standardowych zadań, w tym przewijanie pulpitu czy też otwierania szuflady aplikacji – lubi „pomyśleć”.
Podzespoły w Sony Xperia Z3+ zamknięto w wodoszczelnej obudowie o wymiarach 146 x 72 x 6.9 milimetra i wadze 144 gramów, spełniającej standard IPX5/8, IP6X, a zatem urządzenie może swobodnie przebywać pod wodą przez trzydzieści minut na głębokości do 150 centymetrów (licząc od podstawy smartfonu). Sony Xperia Z3+ pewnie leży w dłoni, a jej jeszcze smuklejsza obudowa względem Sony Xperia Z3 czyni go urządzaniem jeszcze bardziej stylowym. Sony zdecydowało się pozbawić smartfon złącza stacji dokującej, a także przenieść na dolne obrzeże otwór na smycz. Port USB nie znajduje się już pod zaślepką i dodatkowo został przeniesiony na dolną krawędź. Ogólnie rzecz ujmując jest to dotychczas najładniejsza propozycja z logo Sony na obudowie, które może spokojnie konkurować z innymi smartfonami z kategorii premium.
Smartfon jest niezwykle wydajny co potwierdzają poniżej opublikowane wyniki pierwszych benchmarków. Sony Xperia Z3+ wydajnością nie dorównuje jedynie Samsungowi Galaxy S6 oraz Galaxy S6 Edge, ale z tymi modelami żaden tegoroczny smartfon nie ma szans – przynajmniej w benchmarkach. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia temperatury urządzenia, ale o tym już niebawem. 🙂
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…