Spis treści
- Recenzja wideo / Obudowa i ekran
- Ekran / Bateria / Aparat
AKUMULATOR
Na pierwszy rzut oka, bateria o pojemności 1800 mAh może wydawać się wystarczającym źródłem energii w kontekście wykorzystanych podzespołów. Wyświetlacz o niskiej rozdzielczości, energooszczędny procesor i brak nakładki systemowej dają nadzieję na optymalny czas pracy na jednym ładowaniu. Niestety, te ostatnie są krótkie i to niezależnie od scenariusza testowego.
Użytkując Allview C6 Quad 4G z umiarkowaną intensywnością nigdy nie byłem pewien, czy uda mi się dotrwać bez doładowania do wieczora. Procentowa wartość naładowania zmniejsza się jeszcze szybciej kiedy używamy połączenia z siecią 4G. Co gorsza, w testowanym telefonie nie ma wielu możliwości jeśli chodzi o oszczędzanie energii. Minimalna jasność jest niewiele mniejsza od naszej testowej, a tryb Inteligentne oszczędzanie jest domyślnie włączony, więc jego wyłączenie może tylko pogorszyć sytuację.
Wszystkie pomiary zarejestrowaliśmy przy luminacji sprowadzonej do poziomu 120 cd/m2. Ładowanie telefonu do pełna za pomocą dołączonej do zestawu ładowarki trwa około dwóch godzin.
APARAT
Aparat, poprzez mocno wystający z obudowy, duży obiektyw wygląda bardzo obiecująco. W rzeczywistości mamy tutaj jednak do czynienia ze skromną, 5-megapikselową matrycą i przeciętną optyką. Sprzęt może wykonywać zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 2560 x 1920 pikseli i nagrywać materiał wideo 1080p przy 16 klatkach na sekundę. Pod obiektywem znajdziemy także diodę doświetlającą LED.
Aplikacja aparatu jest wyjątkowo rozbudowana – jak na klasę urządzenia. Opiera się ona głównie na możliwości wyboru trybu wykonywania zdjęć. Mamy do wyboru:
Tryb widoku wielokątnego – podczas wykonywania zdjęcia trzeba okrążać telefonem fotografowany obiekt podczas gdy aplikacja robi kilka fotografii. W efekcie powstaje kilka zdjęć z różnej perspektywy, pomiędzy którymi można przechodzić za pomocą suwaka.
Tryb panoramy – klasyczne, panoramiczne zdjęcie
Tryb piękna twarzy – aplikacja wykonuje kilka systemowych sztuczek, dzięki czemu fotografowana twarz wydaje się gładsza
Tryb śledzenia ruchu – aplikacja wykonuje zdjęcie kiedy pojawi się ruch
Tryb żywego zdjęcia – zapisujący zdjęcie normalnie ale oprócz tego nagrywający także okoliczności jego wykonywania w postaci materiału wideo
Tryb normalny – zwykłe zdjęcie
Oprócz tego użytkownik ma do dyspozycji:
- tryb HDR
- możliwość włączenia/wyłączenia diody doświetlającej
- ręczne ustawienie ekspozycji
- 6 podstawowych efektów kolorystycznych (mono, sepia, negatyw, wodny, tablica czarna, tablica biała)
- 14 trybów scenerii (auto, noc, wschód słońca, impreza, portret, krajobraz, nocny portret, teatr, plaże, śnieg, stabilnie zdjęcie, fajerwerki, sporty, światło świecy)
- 8 trybów balansu bieli (auto, żarówka, światło dzienne, świetlówka, zachmurzone, zmierzch, cień, ciepłe światło)
- możliwość ustawienia poziomu ostrości, odcieni, nasycenia, jasności, kontrastu
- zmiany częstotliwości migotania (auto, 50 Hz, 60Hz)
- opcję wykrywania twarzy i wykrywania uśmiechu
- samowyzwalacz
- ustawienie wartości ISO (auto, 100, 200, 400, 800, 1600)
Niestety, niezależnie od trybu i ustawień jakość zdjęć wykonywanych tym aparatem jest słaba. Kuleje zarówno kolorystyka, jak i szczegółowość. Barwy są słabo nasycone, zbliżone do naturalnych jednak nieco wyblakłe. Na fotografiach jest wyraźnie widoczna jasna poświata, która dodatkowo pogarsza wrażenia wizualne. Telefon najgorzej radzi sobie ze zdjęciami w warunkach innych, niż studyjne. Przy mocnym świetle słonecznym bardzo często obraz jest prześwietlony, a w ciemniejszej scenerii przeważają szumy, a obiekty są bardzo słabo widoczne – często po prostu zlewają się z tłem.
Wyłączony tryb HDR | Włączony tryb HDR |
Materiał wideo oferuje niestety podobną jakość. O ile płynność nie jest jeszcze fatalna, to już szczegółowość obrazu jest bardzo słaba. Przeszkadza kiepska stabilizacja obrazu, przez co chodząc podczas nagrywania, bądź po prostu ruszając ręką, przenosimy wszystkie najmniejsze ruchy na rejestrowany materiał. Bardzo dobrze jest to widoczne na przykładowym wideo, które możecie zobaczyć poniżej.
Przedni aparat ma rozdzielczość 0,3 Mpix interpolowaną do 2 Mpix. Jak można się domyślić, efekt takiego zabiegu jest bardzo słaby. Jakość – zarówno zdjęć, jak i filmów nim wykonywanych – jest poniżej akceptowalnej, przez co jednostka ta przyda się jedynie do awaryjnych wideorozmów.
Spis treści
- Recenzja wideo / Obudowa i ekran
- Ekran / Bateria / Aparat
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.