Przyjęło się, że zmiana w numeracji przy nazwie oprogramowania obrazuje stopień zmian w nim zawartych. Także zmiana w oprogramowaniu, przy zmianie numeracji z 1.5 do 2.0, powinna być o wiele bardziej znacząca niż przy zmianie z 1.4 do 1.5. Wiele osób zastanawiało się jak Google postąpi w przypadku najnowszej odsłony zielonego robocika. Chyba już wiemy.
Wielu użytkowników stawiało na to, że Google wyda Androida M pod numerem 6.0. Jednakże, „twarde dowody”, sugerują coś z goła innego. Są to zrzuty ekranu ukazującą nową funkcję, która będzie dostępna tylko na Androidzie M. Jest to demo mode. Ta funkcja czyści notyfikacje, oraz symuluje pełną baterię. Po co? By interfejs ładniej wyglądał na screenshotach. Kluczowy jest tutaj… zegar. Po włączeniu trybu demo, zawsze wskazuje godzinę 5:20. Funkcja ta zawarta jest w najnowszym buildzie Androida M.
Część z Was zapewne popuka się w czoło i pomyśli sobie, że to niedorzeczne wyciągać tak daleko idące wnioski na podstawie takiej informacji. Cały szkopuł polega na tym, że dotychczas wiele razy przekazywano nam informacje w ten sposób i raczej nie jest to zbieg okoliczności. Programiści, nie wiadomo dlaczego, upodobali sobie przekazywanie różnych wskazówek za pomocą zegara systemowego. Swoją drogą, ciekawe na jaką „słodką nazwę” tym razem postawi gigant z Mountain View. Propozycje?
Źródło: PhoneArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Premiera najciekawszego kompaktowego smartfona już w tym miesiącu. OnePlus 13T został już potwierdzony przez producenta.…
Jaki telefon w cenie do 1000 złotych kupić? Przygotowałem zestawienie smartfonów, które są najlepszym wyborem…
Motorola Razr 60 Ultra na chwilę przed premierą ujawniła specyfikację, cenę oraz datę debiutu. Nie…
Orange na dobry początek kwietnia przygotował promocję, w ramach której klientom oferty na kartę rozdaje…
Jakie telefon kupić, mając do wydania 2500 złotych? Do realme GT 7 Pro dołożył tylko…
vivo Y300 Pro+ zadebiutował oficjalnie. Kosztuje mniej niż 1000 złotych, ma baterię 7300 mAh, flagowy…