Ile to już słyszeliśmy historii o osobach zwierzających się najbliższym przez telefon godzinami w trakcie jazdy pociągiem? Ile to było rozmów o czystości w pociągach, jakości posiłków, obiedzie zostawionym na kuchence, nie wspominając o uporczywym „Halo? Halo? Słyszysz mnie?” w momencie, gdy tracimy zasięg w szczerym polu? Teraz wygląda na to, że wszyscy ceniący sobie idealną ciszę będą mogli być zadowoleni.
Narzekania pasażerów doszły już nawet do zarządzających spółką PKP, co pozwoliło im wdrożyć nowe ciekawe rozwiązanie, które będzie testowane w ciągu najbliższych kilku tygodni. PKP Intercity zamierza bowiem wprowadzić tzw. strefy ciszy, obejmujące swoim rozmiarem nawet cały wagon. Rozmawianie za pomocą telefonów komórkowych będzie w nich zakazane, a uciążliwi pasażerowie będą mogli zostać wyprowadzeni na korytarz w całym pociągu, gdzie będą mogli bez przeszkód kontynuować pogawędkę. Ponadto planowane jest także wprowadzenie komunikatów będących prośbą o wyciszenie telefonów komórkowych. Rozwiązanie na razie będzie testowane, ale są ponoć duże szanse na jego wprowadzenie, na początek tylko w Pendolino.
Jak myślicie – czy strefy ciszy mają szansę się przyjąć? Ja osobiście mam wątpliwości – choć sam nie należę do entuzjastów ludzi krzyczących do telefonu, to wyobrażam sobie niezadowolenie biznesmenów czy dziennikarzy, którzy trafią do takiego wagonu. No, chyba że Intercity umożliwi wybór miejsca właśnie w tym wagonie – wówczas jestem jak najbardziej za.
źródło: Radio ZET
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.