Telefon wyposażono w litowo-jonowe ogniwo o pojemności 1800 mAh. Jak na niewielkie zapotrzebowanie energetyczne podzespołów (ekran o niskiej rozdzielczości, energooszczędny procesor), ta wartość wydaje się być wystarczająca. W praktyce okazuje się, że wszystko zależy od trybu użytkowania urządzenia.
Ograniczając użycie Hammera Iron do połączeń, wiadomości tekstowych i okazyjnego sprawdzania maila śmiało można dotrwać do 3-4 dni bez ładowania. Niestety, zwiększając intensywność eksploatacji i częstotliwość łączenia się z siecią czas ten skraca się drastycznie, a wykorzystując pełnię możliwości smartfona można rozładować go w nawet kilka godzin.
Wszystkie pomiary zarejestrowaliśmy przy luminacji sprowadzonej do poziomu 120 cd/m2. Ładowanie telefonu do pełna za pomocą dołączonej do zestawu ładowarki trwa około 2,5 godziny.
Aparat główny to 2-megapikselowa jednostka z malutkim obiektywem. Tuż obok niego znajduje się pojedyncza dioda LED mająca doświetlać scenerię, kiedy jest to potrzebne. Nie spodziewałem się wiele po tym zestawie, jednak rzeczywistość okazała się jeszcze gorsza. Jakość fotografii wykonywanych przez Hammera Iron jest bardzo słaba. Kolory są mało intensywne, wyblakłe, a wszystkie zdjęcia wykonywane w świetle dziennym są nieco prześwietlone. O fotografiach rejestrowanych nocą lepiej w ogóle nie mówić – niezależnie od tego, czy używaliśmy diody doświetlającej, czy nie, obiekt był zawsze słabo doświetlony.
Filmy w jakości 480p są mało szczegółowe, a do idealnej płynności im daleko (19 klatek na sekundę). Jak sami możecie się domyślić, w scenerii niedoświetlonej wypadają jeszcze gorzej. Zobaczcie sami jak to wygląda na wideo testowym.
Aplikacja aparatu jest bardzo prosta. Umożliwia ustawianie jedynie najbardziej podstawowych parametrów takich jak: rozdzielczość zdjęcia, ekspozycja, efekt koloru czy sceneria. Jest też funkcja samowyzwalacza i wykrywania twarzy. Program uruchamia się szybko, tak samo wygląda kwestia robienia zdjęć.
Przedni aparat ma rozdzielczość 0,3 Mpix.. Jest on proporcjonalnie gorszy od aparatu głównego, a więc sami sobie możecie odpowiedzieć jaki gwarantuje efekt. Oto fotografia zrobiona frontową kamerką:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…