ZTE Blade z pewnością nie zasługuje na miano „chińskiej tandety”. Wręcz przeciwnie – telefon zaskakuje i zachwyca swoim potencjałem. Niektóre elementy zostały co prawda potraktowane po macoszemu, ale firma musiała w którymś miejscu zaoszczędzić na kosztach produkcji. Wypadło na materiały użyte w obudowie. Poza tym jednak, otrzymujemy przede wszystkim nie tylko urządzenie doskonałe do prowadzenia rozmów czy pisania SMSów, ale także do bardziej ambitnych zadań – smartfon sprawdzi się przy korzystania z użytkowych aplikacji, czytaniu PDF-ów czy odtwarzaniu muzyki. Myślę, że zdecydowanie warto w niego inwestować, nawet jeśli zastanawiamy się nad wyborem któregoś z tańszych modeli konkurencji – ZTE w swojej klasie cenowej, bije konkurencję na głowę.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…