Jesienią tego roku zadebiutować mają nowe smartfony z logo Nexus na obudowie. Tym razem mamy spodziewać się premiery nie jednego, a dwóch urządzeń. Pierwsze zostanie stworzone po raz trzeci przez LG, a druge będzie owocem współpracy Google oraz Huawei. Nas interesuje pierwszy model, gdyż po Internecie krążą bardzo ciekawe informacje na temat zaimplementowanych podzespołów.
Do tej pory sądzono, że wydajność w Nexus 5 (2015) od LG zagwarantuje Qualcomm Snpadragon 820, który rzekomo oficjalnego debiutu doczeka się jedenastego sierpnia. Ma to być najpotężniejsza jednostka w asortymencie amerykańskiego giganta, przy produkcji której udział weźmie Samsung. Koreańczycy są o krok dalej od TSMC, a zatem ich pomoc jest niezbędna jeżeli Qualcomm chce wyjść z przestarzałego procesu technologicznego (20nm).
Teraz dzięki serwisowi GizmoChina dowiadujemy się, że sercem smartfonu tworzonego w kooperacji LG z Google będzie Qualcomm Snapdragon 620 (MSM8976). To spore zaskoczenie, ale wcale nie takie złe.
Qualcomm Snapdragon 620 wyposażony został w cztery rdzenie główne oparte o architekturę ARM Cortex-A72 oraz cztery rdzenie pomocnicze ARM Cortex-A53. Za grafikę odpowiedzialny będzie zintegrowany chip graficzny Adreno nowej generacji. Procesory wspiera modem LTE X8 zapewniający transmisję danych z prędkością do 300 Mbps. Ukłąd SoC wykorzystuje technologię big.LITTLE opracowaną przez ARM, a to oznacza, że Qualcomm zdecydował się na wykorzystanie rdzeni głównych oraz pomocniczych, które aktywowane będą do mniej wymagających zadań. Taki zabieg przełoży się na mniejsze zapotrzebowanie na energię.
Procesor ma wspierany być przez, aż 4-gigabajtową pamięć operacyjną RAM. Takie połączenie zagwarantować powinno wysoką wydajność oraz sprawną pracę najnowszej wersji systemu od Google. To połączenie zadowolić powinno nawet najbardziej wymagających użytkowników, o ile nie są oni podatni na cyferki bo jednak Snapdragon 620 (MSM8976) może ich trochę kłuć w oczy. Jak dla mnie to idealne połączenie, dzięki któremu sugerowana cena detaliczna będzie niższa o kilkadziesiąt dolarów.
Dalsza specyfikacja techniczna także zapowiada się bardzo interesująco: 64 GB wbudowanej pamięci eMMC 5.1 dla użytkownika (bez możliwości rozszerzenia z wiadomych powodów), akumulator o pojemności 3180 mAh, bezstykowa technologia zbliżeniowa (NFC), Bluetooth 4.2, dwuzakresowy moduł sieci bezprzewodowej pracujący w standardzie ac, a także 5.2-calowy wyświetlacz prezentujący obraz w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli).
Nexus od LG zachwyci także zintegrowanym w przycisku power czytnikiem linii papilarnych, frontowymi głośnikami stereo, portem USB typu-C, wsparciem dla technologii QuickCharge 2.0, a także kamerą dedykowaną połączeniom wideo 4 Mpx (OV4682).
Na tylnym panelu osadzony zostanie 13-megapikselowy aparat IMX278 RGBW (składa się z sześciu elementów) z otworem względnym obiektywu F/1.8, optyczną stabilizacją obrazu (OIS), a także laserowym pomiarem ostrości. Aparat występować będzie w towarzystwie podwójnej diody doświetlającej LED.
Sugerowana cena detaliczna ma oscylować w granicach 300 – 400 dolarów. Jak podoba Wam się nadchodzący Nexus pod względem specyfikacji technicznej?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.