Qualcomm stopniowo odsłania kolejne karty budując napięcie przed oficjalną prezentacją ich najnowszego układu, czyli Snapdragona 820. Tym razem amerykańska firma przedstawiła możliwości najnowszej generacji procesora sygnałowego – Hexagona 860.
Procesor sygnałowy (mówiąc w pewnym uproszczeniu) odpowiada głównie za mało wymagające zadania, takie jak odtwarzanie muzyki i wzbogacanie efektów audio czy przetwarzanie obrazu oraz poprawianie jego jakości. Odciąża on tym samym główny procesor, więc pomaga oszczędzać energię i tym samym poprawia czas pracy na baterii. Czym charakteryzuje się więc Hexagon 680?
Procesor sygnałowy Hexagon 680 składa się z trzech części. Pierwsza z nich odpowiada za muzykę i obraz przez np. rozjaśnianie ciemnych obszarów zdjęć i filmów przy pomocy specjalnych algorytmów i będzie przy tym współpracował z ISP Spectra, o którym informowaliśmy was przy okazji prezentacji układów Adreno z serii 5xx. Wpływa on także na mniejsze zużycie baterii podczas przetwarzania obrazu czy wideo. Druga część pomaga dostarczyć energię do wszystkich czujników nie potrzebujących jej zbyt wiele, ale zmuszonych do ciągłej pracy (jak rozpoznawanie głosu). Dzięki temu CPU nie jest ciągle obciążane, a to kolejny krok do większej energooszczędności. Ostatnia część DSP mówiąc ogólnie odpowiada za kwestie łączności, czyli np. LTE. Wszystkie dodatkowe informacje znajdziecie na załączonych slajdach.
Każdy krok do zwiększania energooszczędności powinien nas bardzo cieszyć, ale w tym przypadku znacznie ciekawiej prezentuje się sekcja odpowiedzialna za obróbkę zdjęć, która jak wspomniałem będzie działała wspólnie z układem Spectra ISP. Dzięki temu (jak na razie rzekomo) będzie można wykonywać świetne jakościowo zdjęcia, zwłaszcza te wykonane podwójnym aparatem (nad którymi pracują już niektórzy producenci, a inni już takie oferują). Oczywiście smartfony nie mają szans stać się lustrzankami, więc nie nabierajmy się na marketingowy bełkot i piękne zdjęcia na slajdach, ale tak czy inaczej mobilna fotografia w końcu znalazła nową drogę rozwoju, gdyż wyścig na ilość megapikseli chyba już definitywnie się skończył, no może z kilkoma małymi wyjątkami…
źródło: Gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.