Test | Samsung Galaxy Grand Prime. Niedrogi telefon z ekranem 5″

Wyposażenie

Jakość połączeń głosowych

Pomimo swojego wydłużonego kształtu, Samsung Galaxy Grand Prime bardzo dobrze leży przy uchu i wygodnie się z niego prowadzi rozmowy głosowe. Jestem także pod wrażeniem jakości połączeń głosowych. Dźwięk jest donośny, czysty i klarowny, także moi rozmówcy nie skarżyli się na problemy ze zrozumieniem mnie.

Samsung Galaxy Grand Prime / fot. gsmManiaK.pl

Samsung posiada bardzo wygodną klawiaturę ekranową. Poszczególne klawisze zostały rozstrzelone, ale przestrzeń pomiędzy nimi nie przeszkadza, tylko pomaga w większej precyzji pisania. Już przy testowaniu Galaxy A5 zauważyłem, że taki patent dobrze się sprawdza w praktycznym użyciu.

Moduły łączności i GPS

Wbudowany jednozakresowy moduł Wi-Fi zgodny z 802.11 b/g/n działał w czasie testów bez żadnych problemów. W czasie naszych standardowych pomiarów czułości anteny, z sukcesem nawiązaliśmy połączenie w scenariuszach 1 i 2 (telefon na tej samej kondygnacji co router), ale już w trzecim pomiarze, po zmianie piętra telefon stracił połączenie z routerem. Nie zauważyłem żadnych problemów podczas ściągania większych paczek danych. Telefon nie oferuje funkcji strumieniowania obrazu.

Moduł GPS szybko znalazł położenie telefonu na mapie, ale przykładowo zapisana trasa śledzona przez telefon została odwzorowana z pewnymi niedociągnięciami (zapewne skorygowałoby je uruchomienie A-GPS-u).

Czerwona ścieżka — Grand Prime, zielona — redaKtor / fot. gsmManiaK.pl

Głośnik multimedialny

Samsung Galaxy Grand Prime posiada pojedynczy głośnik multimedialny zamontowany obok aparatu głównego. Takie umiejscowienie powoduje, że pomimo dużego natężenia dźwięku — 83 dB — muzyka jest tłumiona. Z drugiej jednak strony głośnik jest mniej narażony na zasłonięcie go, kiedy gramy w gry lub oglądamy filmy. Dobrze się w tym sprawdzi, bo gra przyzwoicie i zapewni stosowną do ceny telefonu jakość brzmienia.

Samsung Galaxy Grand Prime / fot. gsmManiaK.pl

Pamięć i OTG

W telefonie nie zabrakło slotu na kartę microSD obsługującego karty o poj. 128 GB, co sprawdziłem na redaKcyjnym Kingstonie 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1. Użycie zewnętrznego nośnika danych szybko okaże się koniecznością, ponieważ telefon posiada 8 GB wbudowanej przestrzeni dyskowej, gdzie ok. 2,5 GB zajmuje system, kolejne 2,5 GB aplikacje systemowe, przez co na nasze dane pozostaje już niewiele miejsca. Przenoszenie aplikacji jest możliwe, ale transportowany jest tylko plik APK.

Możemy skorzystać z akcesoriów OTG — pendrive’ów i dysków z własnym zasilaniem ze systemem plików FAT32, a także myszki i HUB-a pasywnego. O dziwo telefon nie był kompatybilny z aktywnym HUB-em, a jego port microUSB nie zdołał zasilić dysku zewnętrznego bez własnego źródła zasilania.

Wydajność

Telefon działa w oparciu o niezbyt popularny SoC Marvell Armada PXA1908 — wykonany w technologii 28 nanometrów układ posiadający 4-rdzeniowy procesor ARM Cortex-A53 o taktowaniu 1,3 GHz, układ graficzny Vivante GC7000UL i pamięć operacyjną o pojemności 1 GB. Jak taka specyfikacja sprawdza się w praktycznym użyciu?

Podczas korzystania z podstawowych czynności system zdaje się posiadać odpowiednią płynność działania, lecz kiedy nabierzemy wprawy w obsłudze systemu to zauważymy, że przestaje on nadążać za naszymi poleceniami. Szybkie wpisywanie adres w przeglądarce jest rejestrowane z lekkim opóźnieniem, a przewijanie listy ostatnio otwartych aplikacji czasami lekko się zatnie.

Czy Samsung Galaxy Grand Prime nie jest telefonem dedykowanym fanom gier? Zerknijcie na poniższe zestawienia pokazujące, jak CPU i układ graficzny zamontowanego w telefonie chipsetu wypadają na tle dwóch popularnych Snapdragonów — 400 i 410, które często są montowane w niedrogich telefonach.

Chipset PXA1908 w teorii pozwoliłby na uruchomienie gier pokroju Dead Trigger 2, co chętnie bym sprawdził gdyby nie ciągle brakująca pamięć. Próbowałem zainstalować jeszcze Modern Combat 5, ale też się zbuntował. Udało mi się tylko z Asphaltem 8, ale ten z kolei miał problem z uruchomieniem się. Na otarcie łez pobrałem Angry Birds 2 – udało się, ale gra miała lekkie problemy z płynnym animowaniem atakujących ptaków.

Samsung Galaxy Grand Prime / fot. gsmManiaK.pl

Sprawdziłem również zakres obsługiwanych plików filmowych – model ma problem z odtwarzaniem wideo 1080p o przepustowości 40 Mbps. Co prawda nie oczekuję możliwości oglądania takich filmów na ekranie qHD, ale jeśli tylko takim plikiem dysponujemy, to będziemy go musieli konwertować do mniej wymagającego bitrate (najlepiej 720p).

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps;
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps.

Temperatura obudowy

W trakcie testowania telefonu zdarzało się, że jego obudowa stawała się lekko cieplejsza — najczęściej podczas ściągania dużej ilości danych za pomocą modułu Wi-Fi. Pod większym obciążeniem zdarzało się, że w okolicach aparatu głównego temperatura obudowy wzrastała do 35 st. C. Z reguły jednak telefon pozostaje chłodny.

System i funkcjonalność

Samsung Galaxy Grand Prime działa w oparciu o Androida Lollipop (5.1.1) rozbudowanego o nakładkę producenta. Pod względem wersji systemu model przoduje na tle konkurentów sprzedawanych w tej cenie. O płynności działania telefonu już wspomniałem, a jak jest z funkcjonalnością?

Samsung Galaxy Grand Prime / fot. gsmManiaK.pl

Nie znajdziemy większości pozycji znanych z TouchWhiza udostępnionego dla flagowców Samsunga, ale znalazł się skrót na belce do szybkiego włączania routera Wi-Fi, jest obsługa NFC, a także możliwość uzyskania dostępu do Galaxy Apps gdzie zawsze znajdą się jakieś płatne aplikacje udostępnione użytkownikowi Samsunga za darmo.

Szkoda, że nie dodano menadżera pomagającego w zarządzaniu pamięciami telefonu — operacyjną i użytkową — bo ich skromna przestrzeń wymaga stałej kontroli i oczyszczania. Obsługę gestów zawężono do jednego prostego podniesienia dłoni, aby zwolnić migawkę podczas robienia autoportretu.