Honor 7 to telefon należący do grupy „tanich flagowców”. Jego bezpośrednimi konkurentami są takie modele, jak Meizu MX5 czy One Plus Two. Poprzeczka jest więc postawiona wysoko. Czy najnowszy flagowiec submarki Huawei podoła wyzwaniu?
Dane podstawowe | |
Wymiary | 143 x 72 x 8.5 mm |
Waga | 157 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | Nano-sim, Dual SIM |
Data premiery | 2015 |
Ekran | |
Typ | IPS 5.2'', rozdzielczość 1920x1080, 424 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | HiSillicon KIRIN 935 |
Procesor | 2.2 GHz, 8 rdzeni (Cortex-A53 + Cortex-A53) |
GPU | Mali-T628 MP4 |
RAM | 3 GB |
Bateria | 3100 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 128GB |
Porty | USB (microUSB, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 16 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 5.0.0 Lollipop |
Łączność | |
Transmisja danych | UMTS |
WIFI | 802.11 b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 4.0 z A2DP, EDR |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 20 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 8 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Pod względem designu Honor 7 nie zaskakuje. Producent sięgnął po najwyższej jakości materiały, ale już stylistyka smartfona jest pospolita. Przy wyłączonym ekranie, patrząc od przodu można by go wręcz pomylić z budżetowym modelem z dolnej półki. Tył obudowy wygląda znacznie lepiej, choć i tak mało tutaj oryginalności. Niemniej jednak, użytkownik nowego Honora nie ma się czego wstydzić. Aluminiowa obudowa typu unibody w stonowanej, neutralnej kolorystyce wydaje się pasować do wszystkiego – może właśnie o to chodziło?
Jeśli chodzi o gabaryty to Honor 7 jest, moim zdaniem, złotym środkiem. Przy 5,2-calowej przekątnej ekranu i małych ramkach, obudowa idealnie leży w dłoni. Wymiary urządzenia wydają się więc być optymalne. Telefonu na pewno nie można nazwać ciężkim, choć w rankingu najlżejszych konstrukcji na rynku raczej się nie znajdzie.
Urządzenie jest wykonane niemal idealnie. Aluminiowa, nierozbieralna konstrukcja nie ma praktycznie żadnych słabych punktów. Obudowa jest sztywna, nie wydaje żadnych odgłosów, a przyciski są dobrze osadzone na swoich miejscach. Jedyne zastrzeżenia można mieć do szkła chroniącego wyświetlacz. Jest ono zbyt miękkie, przez co naciskając na nie mocniej, niż przy normalnym użytkowaniu, widoczne staja się na ekranie jasne plamy. Będąc czepialskim można też zganić nowego Honora za wystający obiektyw aparatu, jednak jest to przecież cecha coraz częściej spotykana.
Telefon wyposażono w dwa przewodowe wejścia: micro USB i audio 3,5 mm. Zostały one umieszczone na przeciwległych krawędziach, górnej i dolnej, a więc nie ma możliwości aby ze sobą kolidowały.
Telefon pod dużym obciążeniem nagrzewa się, ale do akceptowalnych temperatur. W naszym teście, maksymalna wartość jaką zarejestrował termometr wyniosła 43 stopnie Celsjusza. Dotyczy to górnej części obudowy. Dolna w tym czasie była nieco chłodniejsza (40 stopni).
Honora 7 wyposażono w ekran o przekątnej 5,2 cala, wykonany w technologii IPS. Rozdzielczość Full HD owocuje zagęszczeniem pikseli na poziomie 424 punktów/cal. To jeden z najlepszych wyświetlaczy, z jakimi miałem do czynienia. Nasycenie i kolorystyka są świetne, co uwydatnia barwny interfejs, a ostrość obrazu nie pozostawia najmniejszego pola do narzekań. Co ciekawe, nawet czerń jest zaskakująco głęboka, co przecież nie jest typowe dla tego rodzaju ekranów.
Kąty widzenia są idealne. W każdym kierunku i przy każdym stopniu odchylenia, kolory zachowują swój naturalny odcień.
Równie dobrze wypada telefon pod względem możliwości regulacji jasności. Maksymalna wartość, do jakiej udało nam się podnieść moc podświetlenia to 455 cd/m2, podczas gdy minimalnie jest to 8 cd/m2 . Taka rozpiętość gwarantuje gotowość na każde warunki oświetleniowe. Jasność można ustawiać ręcznie albo zdać się na czujnik oświetlenia, który działa skutecznie, ale niestety wolno.
Panel dotykowy sprawuje się nienagannie. Jest precyzyjny i czuły, obsługuje do 10 punktów jednocześnie. W ustawieniach znajdziemy także tryb obsługi w rękawiczkach, który bardzo dobrze spełnia swoją funkcję.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…