W obudowie telefonu drzemie ogniwo litowo-polimerowe o pojemności 3100 mAh. Ze względu na nierozbieralną obudowę, nie mamy do niego dostępu więc musimy producentowi wierzyć na słowo.
Wydajność energetyczna stoi na dobrym poziomie. Nie ma tutaj mowy o długodystansowych rekordach, ale w trybie umiarkowanego użytkowania powinniśmy być spokojni o stan baterii przez 1,5 dnia. Mowa tutaj oczywiście o jasności ustawionej na mniej więcej 60% skali.
Czas na nasz zestaw testów, przy jasności sprowadzonej do 120 cd/m2, w odniesieniu do smartfona Meizu MX5.
W razie gdyby osiągi Honora 7 nie satysfakcjonowały jego użytkownika, ma on możliwość sięgnięcia do kilku funkcji pomocniczych. Jedną z nich jest opcja wyboru Trybu Planu zasilania spośród trzech: Wydajność, Inteligentny, Ultra-oszczędny. Rozbudowana aplikacja do zarządzania energią pozwala również na monitorowanie jej zużycia przez różne programy i procesy, a także może na bieżąco informuje o możliwości ich zamknięcia. Warto również zauważyć, że bateria bardzo szybko się ładuje. Przy pomocy dołączonej do zestawu ładowarki trwa to krócej, niż półtorej godziny.
Parametry aparatu Honora 7 mówią same za siebie – to wyższa półka mobilnej fotografii. W urządzeniu zamontowano sensor Sony, a dokładniej model IMX230.
Najważniejsze elementy specyfikacji aparatu
Aplikacja aparatu została zmodyfikowana względem tej, którą znamy z czystego systemu. Zmieniono nie tylko oprawę graficzną, ale także funkcjonalność. Program oferuje szereg ciekawych funkcji z opcją manualnego dostosowywania parametrów. Możemy wybierać spośród szeregu filtrów, a także trybów robienia zdjęć.
Telefon robi na prawdę bardzo ładne zdjęcia.. W warunkach studyjnych lub nie odbiegających znacznie od normy jeśli chodzi o oświetlenie fotografowanej scenerii, ostrość, tonacja i kolorystyka są bardzo dobre, bliskie naturalnym. Kolory nie są zbytnio podkręcane, co potęguje wrażenie naturalności zdjęć.
Aplikacja domyślnie ustawia rozdzielczość na 10 megapikseli, co jak możecie zobaczyć na fotografiach testowych jest już wystarczające. Zaletą dwukrotnie niższej ostrości zdjęć jest to, że dużo łatwiej jest je zrobić bez widocznych skutków drgnięć ręki. Najwyższą rozdzielczością z zachowaniem panoramicznych proporcji jest 15 megapikseli. Zdjęcia wykonane w trybie 20-megapikselowym są już w proporcjach 4:3.
Aparat zaskakująco dobrze radzi sobie ze zmianami oświetlenia. Przy nadmiarze światła zdjęcia nie zawsze są prześwietlone, a gdy go brakuje, bardzo późno pojawiają się widoczne szumy. Automatyczny tryb ustawiana ISO działa bardzo dobrze, ale gdy chcielibyśmy go poprawić, istnieje możliwość ręcznego wyregulowania. Możemy poruszać się w skali 100-1600. Warto pochwalić również skuteczny i szybki autofocus.
Telefon rejestruje niezłej jakości filmy, chociaż i choć można Honorowi wypomnieć brak rozdzielczości 4K (szczyt możliwości urządzenia to 1080p i 30 kl./s) to jakość rejestrowanych materiałów jest dobra. Obraz jest szczegółowy i płynny, a podczas nagrywania bez problemu możemy zmieniać punkt ostrości i przybliżać obraz. Drgania ręki nie są uciążliwie przenoszone na wideo, co należy pochwalić, bo jest to bardzo często występujący problem.
Do robienia zdjęć autoportretowych służy 8-megapikselowy układ nieznanej produkcji. Matryca jest jednak w stanie zarejestrować niezłej jakości zdjęcie, także jeśli chodzi o wideo nie powinniście być rozczarowani. Filmy nagrywane są w rozdzielczości 720p i 30 kl./s. Ich jakość jest całkiem dobra, chociaż obiektyw niezbyt dobrze radzi sobie z nadmierną ilością światła. Ciekawym dodatkiem jest dioda LED do robienia selfie przy słabym oświetleniu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…