Głośnik jest na tyle donośny, aby bez problemów usłyszeć rozmówcę. Nasz głos wyłapują dwa mikrofony – jeden z nich (zamontowany na pleckach telefonu) odpowiada za odszumianie sygnału, co gwarantuje klarowny dźwięk w słuchawce osoby, z którą rozmawiamy.
Aplikacja dialera została nietknięta względem czystego Androida, zatem każdy bez problemu powinien się w niej odnaleźć.
Telefon wspiera tryb Dual-SIM, obsługując karty w formacie nano. Są one umieszczone w specjalnej belce, wysuwanej spod zaślepki z uszczelką. Telefon działa w trybie stand-by, co oznacza, że gdy prowadzimy rozmowę za pośrednictwem jednej z kart, druga jest uśpiona. Warto wspomnieć także o tym, że oba gniazda mogą pracować w trybie 4G. Szczegóły dotyczące pracy kart SIM można szybko zmienić w ustawieniach.
Element bez dwóch zdań zasługujący na pochwałę. W trakcie testu głośności nasze pomiary wykazały aż 95 dB – jest to nie lada wyczyn jak na telefon komórkowy. Nie ma zatem obaw o to, że w trakcie pracy nie usłyszymy telefonu leżącego gdzieś na dnie torby. Należy jednak wspomnieć, że jakość tak donośnego dźwięku pozostawia wiele do życzenia – głośnikowi zdarzy mu się czasem zatrzeszczeć. Efekt zanika wraz z przyciszeniem.
Wykorzystany moduł Wi-fi to jednozakresowa jednostka pracująca w standardzie 802.11 b/g/n. W czasie testów telefon oferował stabilne połączenie w każdym scenariuszu, nawet w sporej odległości od routera, przy obecności kilku ścian i różnicy pięter. S40 obsługuje również technologię Miracast, umożliwiając streamowanie obrazu bezpośrednio na ekran telewizora. Bardzo dużym plusem jest wykorzystanie technologi NFC.
W sprzęcie klasy S40 moduł GPS jest bardzo ważnym elementem. CAT sięgnął po jednostkę obsługującą technologie A-GPS oraz GLONASS, co w znacznym stopniu przekłada się na podwyższony komfort użytkowania. GPS łapie sygnał w zaledwie kilka sekund, a jakość i dokładność zapewnią odpowiednią nawigacje zarówno w trybie samochodowym, jak i pieszym.
CAT S40 na papierze chwali się pamięcią 16 GB – rzeczywiście do dyspozycji dostajemy nieco ponad 10 GB. Na całe szczęście pamięć można rozbudować poprzez gniazdo kart microSD. Teoretycznie CAT obsługuje karty do 64 GB, nam jednak udało się uzyskać wynik 128 GB przy pomocy redaKcyjnego Kingstona 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1. Zainstalowane aplikacje można przenosić na kartę pamięci.
Niemałym zaskoczeniem jest obsługa prawie wszystkich możliwych urządzeń OTG – myszki, klawiatury czy rozdzielacze USB dla S40 to pestka. Problematyczne okazały się jednak przenośne dyski twarde oraz format NTFS.
Pod maską CAT S40 pracuje układ Qualcomm Snapdragon 210 (oparty na 4 rdzeniach taktowanych z częstotliwością 1.1 GHz) wspomagany przez GPU Adreno 304. Do tego dochodzi 1 GB pamięci RAM. Jak można było się spodziewać, nie jest to specjalnie wydajna konfiguracja, jednak sprawuje się akceptowanie w mniej wymagających zadaniach.
Poniżej kilka popularnych benchmarków, w których Snapdragon 210 rywalizuje z konkurencyjnymi Mediatekiem MT6752 (Mali T-760) oraz MTK6582 (Mali-400 MP2).
CAT pracuje w oparciu o prawie nietknięty system Android Lollipop 5.1. Producent dodał kilka drobnych aplikacji, ale równie dobrze mogłoby ich nie być – nie mają one wpływu na obsługę telefonu. W trakcie korzystania z podstawowych funkcji urządzenia wszystko działało błyskawicznie i jak należy. Po pobraniu kilku gier i dodatkowych aplikacji zauważyłem natomias, że S40 zwolnił tempo – trzeba mieć również na uwadze fakt, iż 1 GB RAM nie udźwignie wielu aplikacji w tle na raz.
S40 nie okaże się także dobrym materiałem na przenośną konsolę do gier. Co prawda poradził sobie z takimi grami, jak Asphalt czy Dead Trigger, jednak tylko na średnich ustawieniach graficznych. W trakcie rozgrywki notorycznie widziałem też obniżenie ilości wyświetlanych klatek, choć nie zdarzyło mi się, aby gra kompletnie się zacięła.
Przetestowaliśmy również możliwości telefonu w temacie odtwarzanych formatów – S40 dostał zadyszki już w kontakcie z filmami w rozdzielczości Full HD.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps; (brak płynności);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps; (brak płynności);
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…