Niewątpliwie i takie telefony są potrzebne. Początkiem 2008 roku pojawił się na rynku Sonim XP1, już wtedy nie bez powodu określany jako najtrwalszy telefon świata. Jego następca – Sonim XP3 – jest jeszcze bardziej wytrzymały.
Poniższe wideo wskazuje na to, że z XP3 bez problemu zadzwonimy do złotej rybki. Inna sprawa, że może nie odebrać, ale tym już firma Sonim Technologies się nie zajmuje. Sonim XP3 wytrzyma jeszcze więcej wstrząsów, wody i brudu, niż XP1. Przyciski przetestowano naciskając je 500 tys. razy, komórka wytrzyma kontakt z solą, mgłą, wilgocią, szok termiczny, czy transport w dowolnych warunkach. Może funkcjonować w temperaturze od -20C, do +60C (pytanie, czy użytkownik może w takich temperaturach funkcjonować). Telefon można włożyć na 30 minut do wody i to również nie powinno go uszkodzić.
Co ciekawe, producent jest do tego stopnia pewny siebie, że oferuje 3-letnią gwarancję „bez pytań”. Krótko mówiąc – nieważne jak zniszczysz Sonim XP3 – zawsze otrzymasz nowy egzemplarz lub bezpłatną naprawę. „Branża mobilna często pomija potrzeby naszych klientów. Uważnie wysłuchaliśmy słowa takich odbiorców, jak hydraulicy, budowlańcy, a nawet ekipy ratowników z całego świata. Sonim XP3 ma pokazać, że można stworzyć komórkę, która wytrzyma dowolne warunki” – mówi Bob Plaschke, CEO Sonim Technologies.
Sonim XP3 ma być dostępny jeszcze przed świętami; z pewnością byłby to ciekawy prezent na gwiazdkę.
źródło: gizmag
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.