Nie od dziś wiadomo, iż w Research in Motion nie dzieje się dobrze – cena akcji szybko spada, akcjonariat domaga się zmian z zarządzie, a ten ostatni nie za bardzo wie jak ratować firmę. Do tego wszystkiego dochodzą poważne przetasowania kadrowe, które osłabiają kanadyjską korporację w ciężkim dla niej okresie. Kto dokładnei opuścił szeregi producenta smartfonów BlackBerry? Lista jest całkiem spora…
Na początek wspomnieć można Briana Wallace’a, który pełnił funkcję wiceprezesa ds. marketingu cyfrowego i mediów. Wallace porzucił kanadyjką korporację na rzecz konkurencji – teraz pracuje dla Samsunga. Taką stratę firma byłaby jeszcze w stanie przeboleć – niestety to dopiero początek listy. Wiceprezes ds. marketingu cyfrowego poszedł w ślady dyrektora ds. marketingu (Keith Pardy), który opuścił firmę w lutym, a także za dyrektorem odpowiedzialnym za kreację brandu RIM (Paul Kalbfleisch). Do spisu należy także dodać kolejnego dyrektora – Dona Morrisona, który opuścił firmę na kilka miesięcy z powodu problemów zdrowotnych.
Jak widać, wysoko postawieni pracownicy uciekają z firmy – być może nie wierzą oni w możliwość odrodzenia się kanadyjskiego producenta i ponownej walki o miejsce w branżowej czołówce. Słabe wyniki finansowe za I kwartał bieżącego roku finansowego potwierdzają te przypuszczenia (podobnie jak korekta w prognozach na obecny kwartał). Myślicie, że Kanadyjczycy jeszcze odbiją się od dna?
Źródło: Pcnews
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.