Mając do wydania 300 zł na smartfon wcale nie musimy być skazani na najtańsze Lumie. Oto, co proponuje w tej cenie polski myPhone – przed Wami Fun 4.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 136 x 67 x 9.9 mm |
Waga | 144 g |
Obudowa | klasyczna (zdejmowana osłona baterii) |
Standard sim | Micro-sim + Mini-sim, Dual SIM |
Data premiery | 2015 |
Ekran | |
Typ | IPS 4.5'', rozdzielczość 854x480, 218 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Spreadtrum SC8830 |
Procesor | 1.3 GHz, 4 rdzenie (ARM Cortex-A7) |
GPU | Mali-T400 MP |
RAM | 1 GB |
Bateria | 1800 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 128GB |
Porty | USB (microUSB) |
Pamięć użytkowa | 8 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 5.1.0 Lollipop |
Łączność | |
Transmisja danych | UMTS |
WIFI | 802.11 b/g/n |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 2.1 |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 5 MP, wideo VGA (640x480), 29 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 0.3 MP, wideo VGA (640x480), 14 kl/s |
Fun 4 jest duży, jak na oferowaną przekątną ekranu. Mowa tutaj zarówno o sporych ramkach, jak i ogólnej grubości, która jest większa niż u poprzednika. Telefon waży też więcej, niż „trójka”, ale jest to wzrost proporcjonalny do gabarytów, więc nie odczujemy z tego powodu większego dyskomfortu. Mimo wszystko, urządzenie generalnie jest wygodne w użyciu i dobrze leży w dłoni.
Design telefonu jest zdecydowanie bardziej „fun” od poprzednich edycji. Urządzenie dostępne jest w czterech wersjach kolorystycznych: białej, czerwonej, niebieskiej i żółtej. Pod względem koncepcji widać tutaj wyraźną inspirację starszymi Lumiami. Podobna jest też budowa samej konstrukcji, która opiera się na dwóch bazowych elementach: części głównej z ekranem i wszystkimi podzespołami oraz klapce, która stanowi tylną ścianę i krawędzie. Obudowa jest oczywiście rozbieralna, co daje nam dostęp do wejść na karty SIM i SD, oraz baterii, którą możemy na własną rękę wyciągnąć.
Telefon wykonany jest w całości z tworzywa sztucznego. Materiał, z którego zrobiona jest klapka wydaje się być twardy i niezbyt wytrzymały, ale przyjemna, chropowata faktura skutecznie maskuje jego słabości (przynajmniej na „pleckach”). Ekran pokrywa szkiełko o dużej sztywności, jak na tą klasę sprzętu. Plamy na wyświetlaczu pojawiają się dopiero po mocnym naciśnięciu na sam środek powierzchni ekranu. Wspomniana osłona ma jednak inną wadę, możliwe, że nawet bardziej irytującą. Zbiera bowiem ponadprzeciętnie dużą ilość tłustych smug i śladów, których praktycznie nie da się usunąć bez użycia specjalnego płynu lub wody i czystej szmatki.
Jakość wykonania i spasowania obudowy nie należy do najlepszych. Obudowa skrzypi i wydaje z siebie trzaski przy uciskaniu praktycznie w dowolnym miejscu. Jeszcze gorzej jest, jeśli postanowimy przetestować sztywność konstrukcji. Nie dość, że ta wygina się w niebezpiecznie dużym stopniu, to wydaje przy tym bardzo niepokojące odgłosy. Nie można za to narzekać na przyciski – ani te fizyczne (znajdujące się na prawej krawędzi), ani dotykowe, pod wyświetlaczem.
Telefon wyposażono w dwa przewodowe wejścia: micro USB i audio 3,5 mm. Oba zostały umieszczone na górnej krawędzi obudowy, w odległości stwarzającej ryzyko wzajemnego kolidowania ze sobą, szczególnie, jeśli wtyk audio będzie wygięty.
myPhone szybko robi się ciepły, ale nie ma problemu z nadmiernym nagrzewaniem się. Maksymalna temperatura obudowy zarejestrowana przez nas termometr wyniosła 39 stopni Celsjusza. Dotyczyło to tylko górnej części tylnej ściany urządzenia, po przeciwległej stronie od aparatu.
Za wyświetlanie obrazu odpowiada (podobnie jak u poprzednika) 4,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 480×854 . W wypadku Fun 4 postawiono jednak na panel IPS, a nie TN, przez co możemy liczyć na lepsze odwzorowanie kolorów, a przede wszystkim zdecydowanie szersze kąty widzenia. Wyświetlacz ma zagęszczenie pikseli wynoszące 218 punktów/cal. Jest to wartość bardzo niska, jak na obecne standardy i niestety nie gwarantująca idealnej ostrości obrazu, ani gładkości czcionek.
Zgodnie z oczekiwaniami, zastosowanie technologii IPS zaowocowało niezłym odwzorowaniem barw, a także zadowalająco szerokimi kątami widzenia. Jednocześnie warto zaznaczyć, że wciąż nie jest to jednostka idealna pod tymi względami. Barwy nie są mocno nasycone tak, jak w panelach IPS z górnych półek, a przy dużych odchyleniach wyświetlany obraz wyraźnie ciemnieje.
Skala regulacji jasności także nie jest mocną stroną Fun 4. Mamy możliwość operowania wartościami od 82 cd/m2 do 334 cd/m2, przy czym warto zaznaczyć, że druga nie gwarantuje zadowalającej widoczności w słońcu, a pierwsza może męczyć wzrok w całkowitej ciemności. Regulację podświetlenia można powierzyć automatycznemu mechanizmowy telefonu, jednak nie działa on zbyt trafnie.
Panel dotykowy obsługuje zaledwie dwa punkty dotyku. Do jego działania nie można mieć większych zastrzeżeń, jednak zdarza się, że podczas wykorzystywania maksimum jego możliwości podczas grania, nie zawsze zareaguje tak, jak byśmy tego oczekiwali.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…