Inżynierowie z australijskiego uniwersytetu RMIT oznajmili, że są bliscy stworzenia baterii, która będzie wieczna czyli nie będzie trzeba jej ładować. Przed stworzeniem ogniwa pozostało jednak jeszcze kilka istotnych problemów do rozwiązania.
Naukowcy opracowali już materiał, który miałby przetwarzać energię mechaniczną na elektryczną. Wykorzystali w tym celu piezoelektrykę. Specjalny układ miałby się znajdować pod klawiaturą, co skutkowało by tym, że za każdym przyciśnięciem klawisza wytwarzalibyśmy niewielką porcję energii, co zwiększałoby zapas energetyczny baterii. Oczywiście materiał mógłby równie dobrze trafić w inne miejsca – choćby do naszego obuwia. Energia wytwarzana w trakcie chodzenia czy też biegania, mogłaby zasilać nie tylko telefony, ale także i inne urządzenia mobilne.
Największa przeszkodą jaka stoi na drodze naukowców to problem ze wzmocnieniem wytwarzanej energii do takiego stopnia, żeby jej minimalna porcja była wstanie zasilić baterię. Drugą przeszkodą jest bardzo wysoka cena materiałów użytych w projekcie. Do fazy testowej produkt nie trafi wcześniej, niż w drugiej połowie 2012 roku. Ciekawe, co powiedzą na ten temat firmy produkujące baterie…
Źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.