Bateria
Wewnątrz aluminiowej obudowy drzemie litowo-polimerowe ogniwo pojemności 2780 mAh. Jak już wspomniałem, użytkownik nie ma do niego dostępu. Wielkość baterii wydaje się być nieduża w stosunku do przekątnej, ale też warto pamiętać, że mamy tutaj mniejszą niż np. w przypadku P8000 rozdzielczość, a także cztery rdzenie mniej „pod maską”.
Żywotność baterii w praktyce nie jest jednak rewelacyjna. W naszych testach telefon wypadł przeciętnie, a moje doświadczenia płynące z normalnego użytkowania smartfona również nie są najlepsze. Oprócz faktu, że dwa dni z daleka od gniazdka są bardzo ciężkie do osiągnięcia, to poziom naładowania baterii bardzo nieregularnie spada. Często telefon pokazuje, że mamy jeszcze 10% energii, po czym po 3 minutach słuchania muzyki już się wyłącza.
Poniżej znajdziecie wyniki naszych testów przy jasności sprowadzonej do 120 cd/m2. Rezultaty zestawiliśmy z Meizu M2 Note.
Aparat fotograficzny
Telefon wyposażono w 13-megapikselowy sensor marki OmniVision. Nie udało mi się niestety znaleźć pewnej informacji na temat modelu, ale wiadomo, że ma on przysłonę f/2.2, a długość ogniskowej obiektywu wynosi 4 mm.
Domyślnie, zdjęcia wykonujemy za pomocą aplikacji Aparat, która praktycznie nie różni się od natywnej. Oferuje ona możliwość regulacji wszystkich podstawowych parametrów, a także kilka filtrów i trybów scenerii (Auto, Noc, Zachód słońca, Impreza, Portret, Krajobraz, Portret nocny, Teatr, Plaża, Śnieg, Nieporuszone zdjęcie, Sztuczne ognie, Sport, Światło świecy). Program jest niemal identyczny, jak w przypadku modelu P8000, jednak z tą różnicą, że zdecydowanie szybciej działa. Mowa tutaj zarówno o czasie uruchamiania aplikacji, jak i wykonywania fotografii.
Jakość zdjęć
Aparat robi przeciętne zdjęcia, które najlepiej prezentują się na wyświetlaczu telefonu. Oglądając je na większym ekranie widoczna staje się od razu słabsza kolorystyka. Przede wszystkim wychodzi na jaw wąski zakres tonalny, który sprawia, że fotografie nie sprawiają wrażenia barwnych i przyjemnie nasyconych. Zawodzi także szczegółowość – po 13 megapikselach można by oczekiwać więcej, tymczasem po zbliżeniu wyraźnie widać, że kontury są niewyraźne, a podobne kolorystycznie obiekty zlewają się ze sobą.
Przy gorszym oświetleniu, jak można się domyślić, wcale nie jest lepiej. Warto pochwalić natomiast jednostkę za inteligentne dobieranie wartości ISO w trybie automatycznym. Praktycznie nie potrzebna jest tutaj ingerencja użytkownika, niezależnie od warunków możemy śmiało zaufać oprogramowaniu telefonu.
< |
Jakość filmów
Najwyższa możliwa rozdzielczość wideo to 1080p przy 30 klatkach na sekundę, przy czym problemy pozostają dokładnie te same. Szczegółowość nie zachwyca, podobnie jak kolorystyka. Na szczęście, przy odrobinie wysiłku i dobrym oświetleniu możliwe jest nagranie płynnych i nieźle się prezentujących nagrań. Niedogodnością jest natomiast przenoszenie drgań ręki na wideo, co dobrze widać na samplach testowych. Warto zauważyć, że gdy nagrywamy filmy w gorszych warunkach oświetleniowych, dużo tracą one na płynności.
Selfie
Do robienia zdjęć autoportretowych służy 2-megapikselowy układ nieznanej produkcji. Aparat nie nadaje się nawet do robienia autoportretów na Instagrama czy Snapchata. Fotografie są nieostre, pełne szumów, wyglądają jakby były robione tanią kamerką internetową sprzed kilku lat. Szkoda, bo przedni aparat również został wyposażony w diodę LED a w takiej sytuacji jest to gadżet zupełnie bezużyteczny.
Jeszcze gorsza jest jakość filmów. Po uruchomieniu nagrywania obraz staje się niemal zamazany i to przy ustawieniu jakości wideo na „Wysoką”. Niestety, ta kamerka nie nadaje się nawet do wideorozmów i należy traktować ją jako rozwiązanie awaryjne.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.