Przyzwyczajeni jesteśmy, że zaawansowana technologia stworzona została, aby uprzyjemniać nam życie i generalnie rzecz biorąc „cieszyć”. Niekiedy jednak tworzone są odważne, a przy tym dość ekscentryczne koncepty, których przyszłość jest… nieodgadniona. Tak samo jest i tym razem, przywitajcie Vaporcade Jupiter – smartfon, który jest jednocześnie e-papierosem.
Różne rzeczy widzieliśmy, o różnych rzeczach czytaliśmy, ale taki wynalazek od samego początku budzi zdziwienie, niedowierzanie i całkiem sporo ciekawości. Z czym mamy tutaj do czynienia?
Vaporcade Jupiter to dzieło firmy Vaporcade, która zapowiedziała stworzenie smartfona z funkcją elektronicznego papierosa.
Jego specyfikacja nie jest na obecną chwilę znana. Wiadomo jednak, że Jupiter będzie dostępny w dwóch wersjach: z łącznością 3G lub LTE. Poza tym z udostępnionych materiałów widać, że może on mieć ekran o przekątnej w okolicach 5 cali. Reszta jednak pozostaje tajemnicą.
Co się tyczy najważniejszego w tym smartfonie, czyli funkcja „palenia”, również nie znamy żadnych szczegółów technicznych. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
Smartfon ten nie trafił na razie do sprzedaży, ponieważ – jak można przeczytać na stronie producenta – nie został on jeszcze zaakceptowany przez FCC (organ zatwierdzający smartfony do sprzedaży w USA). Mimo tego można go już zarezerwować. Cena za model z łącznością 4G to 499 $, czyli około 1.975 zł.
Pierwsza partia urządzeń ma być dostępna już w grudniu tego roku, a kolejna na początku 2016 r. Trochę to jednak jak kupowanie przysłowiowego „kota w worku” – nie znamy specyfikacji i (co ważniejsze) urządzenie bardziej wydaje się być eksperymentem niż funkcjonalnym rozwiązaniem przyszłości – to jednak moje zdanie. Na pewno wywoła szerokie poruszenie w towarzystwie (nie tylko pod względem ceny), ale czy coś ponadto? Pożyjemy, zobaczymy. 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.