Ulefone Paris można nazwać, i to bez zbędnej przesady, iPhonem z Androidem. Czy uda mu się wyzbyć łatki podróbki i udowodnić swoją wartość? Zobaczcie sami, jak wypadł w naszym teście.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 145 x 72 x 8.0 mm |
Waga | 128 g |
Obudowa | klasyczna (zdejmowana osłona baterii) |
Standard sim | Micro-sim + Micro-sim, Dual SIM |
Data premiery | 2015 |
Ekran | |
Typ | IPS 5.0'', rozdzielczość 1280x720, 294 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Mediatek MT6753 |
Procesor | 1.3 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex-A53) |
GPU | Mali-T720 |
RAM | 2 GB |
Bateria | 2250 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 128GB |
Porty | USB (obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 16 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 5.1.0 Lollipop |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE 150 Mb/s |
WIFI | 802.11 b/g/n, Miracast |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 4.0 |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 5 MP, wideo HD Ready (1280x720), 30 kl/s |
Wspominałem o tym we wstępie i w zapowiedzi testu, a teraz powtórzę, bo nie sposób ominąć temat mówiąc o wyglądzie modelu Paris. Jest to telefon zbliżony wizualnie do iPhona 6 – przede wszystkim patrząc na front ale i stylistyka boków również nawiązuje do telefonu Apple. Wyłamuje się się jedynie tylna klapka, która ma inną strukturę, inne osadzenie aparatu, a co najważniejsze, inne logo.
Oczywiście, kiedy przyjrzymy się detalom, różnic jest więcej. Paris jest większy i grubszy, będąc przy tym minimalnie lżejszym. Pod ekranem, oprócz charakterystycznego kółka (które w tym wypadku jest przyciskiem dotykowym), są jeszcze dwie, ledwo widoczne kropki po obu stronach również będące przyciskami. To jedna z rzeczy, które odróżniają Ulefona od produktu Apple. Czerpanie garściami z rozwiązań amerykańskiej firmy ma też swoje plusy – otrzymaliśmy nadzwyczaj ładne urządzenie.
Obudowa telefonu została wykonana z różnych materiałów. Przód to oczywiście szkło, w tym wypadku zaokrąglony na bokach (2,5D) panel Gorilla Glass 3. Ramki zostały zrobione z aluminium, a tylna klapka z tworzywa sztucznego. Nie można mieć zastrzeżeń co do jakości elementów, ani ich potencjalnej wytrzymałości. Telefon jest niemal wzorowo spasowany – obudowa nie skrzypi nawet przy mocnym uciskaniu, a przyciski boczne są solidnie osadzone na swoich pozycjach.
Telefon został skonstruowany w taki sposób, aby mimo aluminiowego trzonu i zwartej konstrukcji była możliwość samodzielnej wymiany baterii – tylna klapka jest zdejmowalna, pod nią znajdziemy nie tylko akumulator ale i wejścia na karty SIM oraz kartę pamięci.
Telefon wyposażono w dwa przewodowe wejścia: micro USB i audio 3,5 mm. Zostały one umieszczone na górnej krawędzi.
Przy dużym obciążeniu obudowa potrafi się mocno nagrzać, jednak tylko punktowo. Maksymalna temperatura, jaką zarejestrował nasz termometr to aż 42 stopnie Celsjusza. Sporo. Taki wynik osiągalny był jednak tylko w jednym, małym punkcie (sąsiedztwie obiektywu aparatu). Pozostała część obudowy, łącznie z jej górnymi partiami były już dużo chłodniejsze.
Wyświetlacz ma 5-calową przekątną i rozdzielczość HD (1280 x 720 pikseli). Jest to matryca typu IPS, która początkowo może przypominać właściwościami starsze panele AMOLED-owe. Chodzi o kolorystykę, która domyślnie jest bardzo jaskrawa i nasycona, ale jednocześnie biel ma widocznie brudne, żółtawe zabarwienie. W ustawieniach, pod pozycją nazwaną MiraVision znajdziemy możliwość regulacji odcieni i temperatury kolorów. Da się w ten sposób znacząco poprawić wygląd barw, ale niestety, w każdej konfiguracji biały wciąż ma nienaturalny odcień.
Ekran ma zagęszczenie pikseli równe 294/cal. Taka ilość gwarantuje już wystarczającą ostrość, gładkie czcionki – niełatwo dostrzec pojedyncze punkty.
Kąty widzenia są dobre, ale głównie przy odchyleniach równoległych do krawędzi. Przy patrzeniu na ukos, obraz widocznie jaśnieje, jednak nie w takim stopniu, żeby w jakikolwiek sposób wpływało to na komfort użytkowania telefonu.
Pod względem regulacji jasności ekran wypada tylko poprawnie. Nasz kalibrator zarejestrował maksymalnie 340 cd/m2, a minimalna wartość do jakiej udało nam się zredukować moc podświetlenia to 23 cd/m2. Widoczność w słońcu jest akceptowalna, ale są urządzenia które radzą sobie w tej kwestii dużo lepiej.
Cały przedni panel pokrywa szkło 2.5D, które pozytywnie wpływa na komfort użytkowania. Zaokrąglone krawędzie dają wrażenie większej integralności ekranu z resztą obudowy, a także są wygodniejsze przy operowaniu blisko krawędzi wyświetlacza. Panel dotykowy działa bez zastrzeżeń – jest czuły i precyzyjny. Obsługuje on w pełni swoich możliwości do 10 punktów/palców jednocześnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…