Marketing to potężna broń, zwłaszcza gdy stoi na wysokim poziomie, chociażby zbliżonym do tego, jaki od pewnego czasu możemy obserwować w telewizji patrząc na reklamy T-Mobile. O ile trwająca 1,5 minuty reklama powtarzana w każdym bloku reklamowym może po pewnym czasie irytować, o tyle bańki T-Mobile to świetna sprawa. Kolejny etap marketingu, to bańki w naszych smartfonach… 😉
W Android Markecie można już znaleźć aplikację „Uwolnij Chwilę”, która pozwala nam wybrać, co dokładnie ma zawierać nasza bańka. Może to być tekst, zdjęcie, plik audio lub wideo. Co ciekawe, jeśli Wasza bańka spodoba się innym użytkownikom aplikacji, zaczyna rosnąć, dzięki czemu szybko można zobaczyć, jak ludzie oceniają nasze dzieło 😉 . Androidowa aplikacja powiązana jest ze stroną WWW „Tworzymy Chwile”, co stanowi opcję dla wszystkich, którzy nie mogą cieszyć się mobilną wersją programu. Trzeci sposób na stworzenie własnej bańki, to popularny Facebook – każdy więc znajdzie coś dla siebie.
O ile sama aplikacja – moim zdaniem – nie będzie cieszyć się zbyt długą żywotnością, o tyle warto co najmniej pokusić się o odwiedzenie strony WWW lub zainstalowanie programu, żeby zobaczyć na własne oczy, jak robi się nowoczesny marketing. Oby tylko oferta T-Mobile nie była napompowaną bańką, która pęknie, zanim zdąży jeszcze na dobre urosnąć. Z wielką niecierpliwością czekamy na pierwsze wielkie promocje w tej sieci, które zmienią nieco ten segment rynku.
źródło: tworzymychwile.pl + Android Market
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung Galaxy Z Flip7 choć częściowo został uratowany przez nowe przecieki o specyfikacji. Snapdragon zamiast…
Tani RTS łączący w sobie elementy RPG jest do kupienia obecnie w zdecydowanie niższej cenie…
Xiaomi Redmi Note 14 Pro 5G to solidny wybór w średniej półce cenowej, oferujący ekran…
Samsung Galaxy S25 Edge pozuje na wideo obok składanego Samsunga Galaxy Z Fold 6 i…
Kapitalna gra detektywistyczna od Rockstara została objęta potężnym 77% rabatem. Nie dość, że przy jej…
Klienci PKO BP zostali perfidnie wzięci na celownik. Niebezpieczeństwo nigdy do końca nie minie, można…