Na rosyjskim rynku zadebiutował LG Ray, który jest typowym reprezentantem półki średniej. Czy warto czekać na jego pojawienie się w polskiej dystrybucji? Sprawdźmy.
LG Ray jest kolejnym dowodem na to, że koreański producent zdecydowanie stawia na rozmiar, gdyż urządzenie te zostało wyposażone w wyświetlacz o przekątnej 5.5 cala, na którym Android 5.1 Lollipop prezentowany jest w rozdzielczości HD (1280×720). Nie daje to może rekordowego zagęszczania pikseli na cal, jednak z własnego doświadczenia wiem, że tyle wystarczy by móc w miarę komfortowo korzystać z tego phabletu do przeglądania sieci czy czytania książek. Większa rozdzielczość negatywnie wpłynęłaby na wydajność, gdyż LG Ray napędzany jest przez MediaTeka MT6592M (układ znany m.in. z myPhona Infinity 3G), który składa się z ośmiordzeniowego procesora o taktowaniu 1.4 GHz oraz czipu graficznego Mali-T450MP4, wspartego niestety tylko 1GB pamięci operacyjnej RAM. Na szczęście LG postanowiło wyposażyć ten model w 16GB pamięci wewnętrznej, którą można zwiększyć przy pomocy karty SD.
W dzisiejszych czasach porządny smartfon nie obędzie się bez aparatów fotograficznych i tutaj LG Ray na szczęście nie ma się czego wstydzić. Koreańczycy zdecydowali się bowiem wyposażyć swój produkt w 13-megapikselowy aparat główny i aż 8-megapikselowy aparat do zdjęć selfie, co nie jest często spotykanym parametrem w urządzeniu tej klasy. LG nie zawiodło również w temacie baterii, gdyż ta ma pojemność aż 3000 mAh, co powinno zapewnić naprawdę długi czas pracy na pojedynczym ładowaniu.
LG Ray jest więc phabletem z półki średniej (może trochę naciąganej), któremu do pełni szczęścia brakuje chyba tylko większej ilości pamięci operacyjnej RAM. Właśnie dlatego kluczowa w tym przypadku będzie cena, a ta została ustalona na 14990 rubli, co po przeliczeniu daje nam 920 złotych (bez polskich podatków). Oczywiście trudno się odnosić do ceny podanej w rosyjskiej walucie, jednak takie parametry w cenie ok. 1000 złotych to niestety trochę za mało, by phablet ten miał większe szanse na sukces sprzedażowy. Czy tak będzie dowiemy się w przyszłości, oczywiście jeśli LG Ray do nas trafi – co wcale nie jest takie oczywiste. Dlatego nie pozostaje nam niż innego, niż czekać na więcej informacji w tym temacie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polacy oszukiwani w najgorszy możliwy sposób. Ryzyko pojawiło się wraz ze zbliżającym się terminem rozliczenia…
Amazfit Active 2 nie tylko mocno staniał w promocji, ale dzięki aktualizacji stał się też…
Wygląda na to, że właściciele całkiem świeżego smartwatcha, jakim jest Amazfit Active 2, mogą mieć…
Testowy prototyp modelu Apple Watch 10 wyciekł właśnie do sieci. Wyposażono go w tajemnicze czujniki,…
Motorola edge 60 fusion zadebiutowała w Polsce jako mocna kandydatka do tytułu ulubionego telefonu Polaków.…
Apple ponownie udowodniło, że wiodący status w branży smartfonów jest zasłużony, prezentując swój najnowszy flagowy…