Wiele dobrego można napisać o nowej polityce popularnego SE, która przyniosła mu coraz więcej zadowolonych klientów, jednak niestety rosnąca renoma szwedzko-japońskiego giganta nie przełożyła się na dobre wyniki w II.kwartale tego roku.
Głównym winowajcą, odpowiadającym za 50-milionowe straty firmy, zdaje się być kryzys, jakiego kilka miesięcy temu doświadczyła Japonia, a który między innymi poważnie zakłócił ciągłość dostaw. Dobra wiadomość jest taka, że już obecnie można dostrzec poprawę sytuacji i według różnych źródeł, trzeci i czwarty kwartał tego roku powinny być dla Sony Ericsson’a pomyślne.
Warto też wzmiankować, że do czerwca tego roku Sony Ericsson sprzedał łącznie 7,600,000 telefonów, co stanowi liczbę niższą aż o 31% względem analogicznego okresu w roku 2010. Na szczególną uwagę zasługuje jednak wynik telefonów SE pracujących pod kontrolą Androida – tutaj wyniki prezentują się bardzo optymistycznie: ilość komórek spod znaku SE napędzana przez zielonego robota wzrosła aż o 150%. Co godne odnotowania, smartfony stanowią obecnie 70% sprzedawanych telefonów firmy, więc nowa polityka Sony Ericsson’a przynosi bardzo, bardzo dobre efekty.
Gdyby nie kataklizm, jaki dotknął Japonię, wyniki finansowe firmy z pewnością byłyby jeszcze lepsze, chociaż w łącznym rozliczeniu rocznym firma odnotowała zysk na poziomie 11 milionów Euro. Z całą pewnością już niebawem szwedzko-japoński gigant zbierze pokaźne dochody, na co niebagatelny wpływ miała zmiana polityki firmy i otwarcie się zarówno na prośby użytkowników, jak i na platformę Google Android.
źródło: SE
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…