Spis treści
W rozmowach telefonicznych HT6 sprawdza się poprawnie. Głośnik nie jest zbyt donośny, ale w większości sytuacji spełnia dobrze swoją funkcję. Pojedynczy mikrofon także wykonuje swoje zadanie jak należy.
Aplikacja dialera nie jest w żadnym stopniu zmieniona względem domyślnej. Należy to uznać za plus, bo przynajmniej wiadomo czego się spodziewać i gdzie szukać danych funkcji.
Głośnik główny znajduje się w dolnej części tylnej ściany obudowy, pod dedykowaną kratką. Niestety, emituje on stosunkowo cichy dźwięk, dodatkowo niezbyt dobrej jakości. Brakuje mu zarówno niskich jak i wysokich tonów. Maksymalna głośność jaką zarejestrował nasz decybelomierz to 80 dB.
Urządzenie zostało wyposażone w dwa gniazda na karty micro SIM, z czego drugie jest zamienne z kartą pamięci. Jeśli w urządzeniu znajdują się dwie karty, pracują one w systemie stand-by, czyli gdy jedna się łączy, druga jest chwilowo nieaktywna.
Moduł WiFi jest jednozakresowy i pracuje w standardzie b/g/n. Nawet w najbardziej wymagającym z naszych testów (telefon znajdował się piętro niżej niż, router) została jeszcze jedna kreska zasięgu. Telefon nie wspiera za to technologii strumieniowania obrazu Miracast.
Moduł GPS (z obsługą A-GPS) długo łapie sygnał (średnio 2, a nawet 3 minuty), ale za to jest wystarczająco precyzyjny, aby z powodzeniem nawigować zarówno samochód, jak i pieszego.
Telefon obsługuje funkcję USB OTG, dzięki czemu możemy do niego podłączyć zewnętrzne nośniki pamięci, a także urządzenia wskazujące. Mowa tutaj o takich akcesoriach, jak zewnętrzne dyski twarde, pamięci flash, myszki czy klawiatury. Warunkiem współpracy z tymi pierwszymi jest jednak format plików FAT32 i własne zasilanie.
Pamięć wewnętrzna telefonu ma pojemność 16 GB, do użytku pozostaje jednak nieco ponad 11 GB. W razie gdyby tego było za mało, możemy rozszerzyć tą wartość o kartę pamięci microSD o pojemności do 64 GB za pomocą hybrydowego slotu w specjalnej szufladce. Na nośnik możemy przenosić dane aplikacji.
Model HT6 bazuje na skromnym układzie MediaTeka – MT6735. Jest to jedna z najbardziej podstawowych jednostek, ale jak się okazuje, wystarczająca na potrzeby testowanego telefonu. Chipset składa się z czterordzeniowego procesora ARM Cortex A53 o taktowaniu 1 Ghz, oraz GPU Mali-T720. W tym przypadku jest on wspierany przez pamięć operacyjną o pojemności 2 GB.
Powyższe podzespoły, mimo iż ewidentnie reprezentują niższą półkę, to zapewniają osiągi w pełni wystarczające do komfortowego korzystania ze wszystkich możliwości urządzenia. Nie łapie ono zadyszki podczas codziennej eksploatacji, zarówno na poziomie systemowych, jak i zewnętrznych aplikacji.
Tradycyjnie, przetestowaliśmy urządzenie także pod kątem gier. Z naszych testowych pozycji wszystkie uruchomiły się i działały z dobrą płynnością, jednak tylko przy ustawieniu detali graficznych na średnie lub niskie. Mowa tutaj o takich tytułach, jak Asphalt 8, Dead Trigger 2 i Real Racing 3.
Zzainstalowaliśmy na telefonie również program MX Player z pakietem najnowszych kodeków. Większość naszych plików testowych uruchomiła się, a problemy z płynnością pojawiły się dopiero przy rozdzielczości 4K.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).
Sercem telefonu jest mało problematyczny SoC odznaczający się dużą kulturą pracy. Dzięki temu, temperatury urządzenia – właściwie niezależnie od poziomu obciążenia – pozostają komfortowe. Wyjątkiem jest użytkowanie sprzętu podczas ładowania baterii. Maksymalna wartość jaką udało mi się zarejestrować to 36 stopni Celsjusza. Taka wartość była zmierzona w górnej części obudowy, w okolicy obiektywu aparatu.
Telefon pracuje pod kontrolą Androida 5.1 Lollipop z delikatną nakładką graficzną producenta. Zmienia ona właściwie tylko wygląd ikonek w menu głównym i ustawieniach. Przyznam szczerze, że mi jednak szata graficzna jaką proponuje HT6 niezbyt przypadła do gustu. Kolorystyka jest bardzo ponura, wręcz depresyjna. Wszędzie dominuje czerń i stalowa szarość. Nie przewidziano nawet żadnych tapet w innym stylu, z wyjątkiem kilku animowanych. Tutaj zdecydowanie przydałaby się opcja zmiany motywu, a takiej niestety nie ma. Jeśli komuś to przeszkadza pozostaje więc zdać się na zewnętrzne launchery ze Sklepu Play.
Mówiąc o niedoskonałościach systemu warto także wspomnieć o brakach w tłumaczeniach. Interfejs niestety jest nimi najeżony, od menu głównego (np. zamiast Latarki jest Torch) po ustawienia, gdzie kilka rozdziałów jest nawet nietkniętych przez tłumacza. Jeśli chodzi o płynność działania, to nie można mieć już żadnych zastrzeżeń. System pracuje na prawdę zaskakująco szybko i stabilnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…
Huawei ma niecodzienny pomysł, który może się podobać! To smartwatch z czytnikiem odcisków palców, które…
Bank PKO BP informuje o pracach serwisowych i przerwie technicznej w najbliższych dniach. Warto o…