Samsung po raz kolejny chce być pionierem. Tym razem koreańska firma skupi się na produkcji procesora, który docelowo trafi do wszystkich urządzeń mierzących aktywność użytkowników.
Opaski fitness to stale rosnąca gałąź rynku mobilnego, w której swoich sił próbuje już wielu producentów. Zaledwie wczoraj wspominałem Wam o tym, iż Xiaomi podzieliło się z nami wynikami sprzedaży swojego akcesorium, które są po prostu fenomenalne. Najczęściej jednak urządzenia przeznaczone do fitnessu opierają się o kilka podstawowych czujników, które nie zawsze dostarczają nam precyzyjnych informacji. Samsung postanowił wyjść naprzeciw oczekiwaniom użytkowników, którzy mają już dosyć korzystania z akcelerometru oraz pulsometru. Koreańczycy poinformowali, iż właśnie rozpoczęli prace nad nowym procesorem oznaczonym jako „Bio” – za co będzie odpowiadała ta jednostka?
Nowy układ Samsunga ma odpowiadać za mierzenie pięciu wskaźników naszego organizmu. Opaski oraz sprzęt, w który zostanie on wbudowany skutecznie zmierzą poziom tłuszczu, masy mięśniowej, puls, temperaturę skóry a nawet wykryją obecny poziom stresu. Trzeba przyznać, że sama lista wygląda naprawdę ciekawie i możemy być pewni, że jednostka trafi nie tylko do inteligentnych opasek. Warto pamiętać, że podobne funkcje (czujnik UV, pulsometr) mają już niektóre smartfony firmy takie, jak chociażby testowany przez nas Galaxy Note 4. Implementacja nowego układu zdolnego do mierzenia kolejnych parametrów byłaby marketingowym strzałem w dziesiątkę – przynajmniej tak mi się wydaje. „Bio-processor” ma zadebiutować w pierwszych sprzętach już w pierwszej połowie 2016 roku. Jeżeli Samsungowi uda się zaimplementować swoje rozwiązanie w takim krótkim okresie czasu to nowości możemy znów spodziewać się przed coroczną konferencją Apple. Przypadek?
To jeszcze jednak nie koniec. Kolejną istotną informacją jest fakt, iż Samsung nie chce być samolubny. Firma ma zamiar licencjonować swój nowy układ i sprzedawać go innym koncernom. Taki zabieg powinien skutecznie przełożyć się na spory sukces. Od połowy przyszłego roku powinniśmy się więc spodziewać rynkowego zalewu smartbandów, fitness trackerów oraz smartfonów, które będą kusić użytkowników zupełnie nowymi parametrami oraz funkcjami.
Patrząc na te wszystkie doniesienia zaczynam się zastanawiać czy naprawdę potrzebujemy tak potężnego narzędzia analitycznego w kieszeni. Taki postęp skutecznie mógłby pozwolić niektórym chorym osobom na wyzbycie się przenośnych ciśnieniomierzy oraz innych sprzętów. W całej sytuacji pozostaje nam jeszcze zwrócić uwagę na prywatność użytkowników, których wrażliwe dane na pewno będą zapisywane – czy to w telefonie czy w dedykowanym miejscu w chmurze. Na pierwsze testy oraz opinie będziemy musieli jednak jeszcze poczekać. Póki co jednak nowy procesor Samsunga zapowiada się naprawdę interesująco.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.