Co prawda mobilny Windows to w ok. 97% smartfony Lumia, jednak więksi lub mniejsi gracze również próbują zdobyć dla siebie kawałek tortu. Do tej grupy zalicza się m.in. chiński producent Coship, którego smartfony będą walczyły z Lumiami z najniższej półki. Czy zainteresowanie ze strony takich firm może pomóc temu systemowi wyjść z kryzysu?
Według danych z listopada zeszłego roku smartfony pracujące pod kontrolą mobilnego Windowsa to w 97% seria Lumia. Pozostała część tortu zagospodarowana jest przez kilku producentów, z czego niektórzy nie są znani w naszym kraju szerszej publice. Do tego grona należy chińska firma Coship, której budżetowe smartfony już wkrótce powinny trafić do Europy, choć trzeba je będzie zamawiać w Chinach.
Jedną z propozycji Coship jest model X5, którego specyfikacja techniczna przypomina Microsoft Lumię 550. Na pokładzie znajdzie się Snapdragon 210 z Adreno 304, 5-calowy wyświetlacz HD, 1 GB RAMu i 8 GB pamięci na pliki użytkownika, z możliwością jej rozszerzenia o dodatkowe 128 GB. Oczywiście nie zabraknie 8-megapikselowego aparatu głównego, 2-megapikselowej kamerki do wideorozmów oraz baterii o pojemności 2250 mAh, a to wszystko zostanie zamknięte w metalowej obudowie o grubości 7.1 mm i wadze 140 gram. Coship X5 będzie więc łączył podzespoły Lumii 550 z wykonaniem znanej nam z przecieków Lumii 650, więc powinien być dobrym uzupełnieniem dla oferty Microsoftu.
Drugim smartfonem od tego producenta będzie Coship L08, który będzie reprezentantem tanich smartfonów. Na jego pokładzie znajdzie się m.in. 4.5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 854×480, Snapdragon 210, 1 GB RAMu i bateria o pojemności 1700 mAh. Producent zapowiedział również model L09, jednak na temat jego specyfikacji nie podano żadnych szczegółów.
Nie jestem w stanie stwierdzić, czy chiński producent upatrzył sobie celowo najniższą półkę cenową jako obiekt swojej ekspansji, czy po prostu nie stać go na wejście do wyższej ligi, jednak jego oferta prezentuje się nie najgorzej. Jednak nie przewiduje większych sukcesów sprzedażowych w Europie, gdyż jest to teren zdecydowanej dominacji Microsoftu, który w zasadzie nie ma żadnych godnych rywali. Oczywiście nie jest to w pełni dobre zjawisko, gdyż brak wewnętrznej rywalizacji w świecie Windows Phone doprowadził ten system do katastrofalnego stanu i dopóki żaden większy producent nie zaangażuje się w walkę na tym polu, dopóty sytuacja ta się nie zmieni. A Coship niestety takim producentem nie jest.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.