Microsoft Lumia 650 – im więcej wiemy, tym jest coraz gorzej

Microsoft Lumia 650 pojawiła się na pierwszym zdjęciu oraz ujawniona została część jej specyfikacji technicznej. Jak się okazuje w tej ostatniej kwestii jest jeszcze gorzej, niż sugerowały pierwsze przecieki. Dobrze, że chociaż jakość wykonania powinna zachwycająca.

Microsoft Lumia 650 będzie propozycją z najniższej półki cenowej, która ma łączyć w sobie bardzo przeciętną specyfikację i świetną jakość wykonania. Jeżeli chodzi o tą drugą kwestię to bez wątpienia smartfon ten będzie jedną z bardziej ekskluzywnych propozycji Microsoftu, głównie dzięki obecności metalowej ramki, której obecność potwierdzają nie tylko rendery, ale również świeżo opublikowane przez VentureBeat zdjęcie tego urządzenia. Większe zamieszanie budzi spodziewana specyfikacja techniczna i mam tutaj na myśli przede wszystkim zastosowaną jednostkę centralną.

Według pierwszych informacji Microsoft Lumia 650 miała zostać wyposażona w dobrze nam wszystkim znanego Snapdragona 410, lecz w późniejszym czasie pojawił się nowy przeciek, według którego miałby to jednak być Snapdragon 212. Jednostka ta złożona jest z czterordzeniowego procesora (4xCortex-A7) o taktowaniu 1.3 GHz oraz układu graficznego Adreno 304. Najnowsze informacje sugerują jednak, że to również jest błędna informacja, a prawdziwym sercem Lumii 650 będzie jeszcze słabszy Snapdragon 210 (te same rdzenie i układ graficzny, ale o taktowaniu 1.1 GHz), który trafił m.in. do Lumii 550. Na pokładzie nie zabraknie również 1GB pamięci operacyjnej RAM.

Oczywiście różnica między wydajnością Snapdragona 212 a 210 jest naprawdę iluzoryczna, ale nie da się przecież ukryć, że każda kolejna informacja jest coraz gorsza, a to nie wróży dobrze na przyszłość. Pamiętajmy bowiem, że wszystkie źródła zgadzają się co do jednego – Lumia 650 ma zostać wyposażona w 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości HD – a w tym przypadku każdy spadek wydajności poniżej Adreno 306 może kosztować naprawdę wiele, zwłaszcza jeśli ktoś myśli o smartfonie jako namiastce przenośnej konsoli do gier czy też narzędziu do obróbki jakichkolwiek bardziej zaawansowanych materiałów. Niepokojące są również informacje co do baterii, gdyż ta ma mieć pojemność tylko 2000 mAh (czyli o 600 mAh mniejszą niż Lumia 640, czyli poprzednik omawianego urządzenia), co nie zwiastuje długiego czasu pracy na pojedynczym ładowaniu.

Na szczęście ramka na pewno będzie wykonana z metalu, co niestety może być zbyt małym pocieszeniem dla wszystkich fanów mobilnych okienek, którzy są sfrustrowani obecną polityką wydawniczą Microsoftu. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że chociaż Lumia 850 rzeczywiście będzie średniakiem z krwi i kości…