Prestigio Muze E3 / fot.gsmManiaK.pl
Dawno nie mieliśmy w naszej redaKcji telefonu marki Prestigio. Ostatnim był testowany grubo ponad rok temu model 5400 DUO, który oprócz atrakcyjnej ceny nie miał właściwie nic do zaoferowania. Dziś sprawdzimy słuchawkę, która zapowiada się o wiele lepiej. Przed Wami niedrogi, fotograficzny smartfon Prestigio Muze E3.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 148 x 74 x 8.3 mm |
Waga | 165 g |
Obudowa | klasyczna (zdejmowana osłona baterii) |
Standard sim | Mini-sim, Dual SIM |
Data premiery | 2015 |
Ekran | |
Typ | IPS 5.3'', rozdzielczość 1280x720, 277 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Mediatek MT6582M |
Procesor | 1.3 GHz, 4 rdzenie (ARM Cortex-A7) |
GPU | Mali-400MP2 |
RAM | 1 GB |
Bateria | 2500 mAh |
Obsługa kart pamięci | TAK |
Porty | USB (microUSB) |
Pamięć użytkowa | 8 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 5.0.2 Lollipop |
Łączność | |
Transmisja danych | UMTS |
WIFI | 802.11 b/g/n, Miracast |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 4.0 |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 25 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 5 MP, wideo VGA (640x480), 17 kl/s |
Muze E3 wygląda bardzo ładnie. Design jest nowoczesny, a jednocześnie elegancki. Gdyby nie mocno wyeksponowane logo producenta (które mi do gustu nie przypadło) byłoby jeszcze lepiej. Przy pierwszym kontakcie z urządzeniem trudno zgadnąć, że E3 kosztuje tylko niecałe 500 zł. Na plus należy zaliczyć również fakt, że telefon ma swój wyraźny styl i nie jest tylko kolejną kopią rozwiązań mainstremowych marek.
Urządzenie zaprojektowano w przemyślany sposób – ma przyjemną bryłę i jest wygodne w użytkowaniu, mimo dużych ramek otaczających ekran. Pomimo sporej wagi jak na plastikowy sprzęt (165 g) smartfona nie czuć w ogóle w dłoni, a przyciski fizyczne ulokowano w intuicyjnych miejscach.
Nie można mieć większych zastrzeżeń do jakość wykonania. Telefon wykonano z plastiku, ale nie mam żadnych negatywnych uwag wobec żadnego z tworzyw składających się na rozbieralną konstrukcję modelu Muze E3. Na szczególną uwagę zasługuje tylna klapka, której ciekawa faktura nie dość że wygląda ładnie, to do tego zapobiega zbieraniu się zabrudzeń i powstawaniu zarysowań. Spasowanie obudowy jest niemal idealne – jest ona sztywna, nie skrzypi pod naciskiem, a przyciski na bocznej krawędzi dobrze „siedzą” na swoich miejscach.
Telefon wyposażono standardowo w dwa złącza przewodowe – audio 3,5 mm i micro USB. Znajdują się one na tej samej krawędzi, ale w dużej odległości od siebie więc nie ma możliwości żeby ze sobą kolidowały.
Obraz wyświetlany jest na 5,3-calowej matrycy IPS. Ma ona rozdzielczość HD (1280×720), co owocuje zagęszczeniem pikseli na poziomie 277 punktów na cal. Obraz jest bardzo ładny, kolory nasycone, a szczegółowość wystarczająca dla mniej wymagającego użytkownika. Kąty widzenia są bardzo szerokie, co jest typowe dla matrycy IPS. W każdym kierunku i przy każdym stopniu odchylenia kolory zachowują swój naturalny odcień (lekko przesunięty w stronę barw chłodnych)
Skala regulacji jasności wyświetlacza jest akceptowalna, ale nie gwarantuje idealnego komfortu. Minimalna wartość jest za duża – 52 cd/m2 może przeszkadzać w nocy. Przy maksymalnym podświetleniu nasz kalibrator zanotował 429 cd/m2 – sporo, ale nie do końca przekłada się to na praktyczną widoczność w mocnym słońcu, która jest raczej przeciętna.
Panel dotykowy obsługuje 5 punktów dotyku. Jego działanie jest bezproblemowe – reaguje na wszystkie polecenia prawidłowo, nawet przy lekkich muśnięciach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…