Od pewnego czasu możemy obserwować zalążek wielkiego wyścigu producentów telefonów komórkowych, oczywiście w kwestii wprowadzenia jak najlepszych telefonów z wyświetlaczem 3D. Obecnie na czele peletonu znajduje się HTC i LG, jednak poprzez model Aquos, także i Sharp stara się włączyć do tej grupy. Pojawiła się plotka, jakoby i Samsung chciał zadebiutować w świecie telefonów 3D.
Nowy trójwymiarowy telefon od koreańskiego giganta ma przypominać „standardową” S-dwójkę. Ekran wbudowany w urządzenie ma być wielkości 4,3 cala, a sercem całego smartfonu ma być dwurdzeniowy procesor Exynos o taktowaniu 1,2 GHz. Tak samo, jak w przypadku konkurencji, Galaxy S II w wersji 3D będzie posiadał dwie kamery o matrycy 8 megapikseli, które umożliwią nam nagrywanie wideo w 3D oraz robienie trójwymiarowych fotek. Miłym udogodnieniem ma być także port HDMI, dzięki czemu nagrane filmy oraz zdjęcia będzie można oglądać na nowoczesnych telewizorach, posiadających możliwość wyświetlania obrazu stereoskopowego.
I teraz ta najfajniejsza część newsa. Jeśli nie wiecie jeszcze, czego sobie zażyczyć na święta Bożego Narodzenia, nowy smartfon od Samsunga może przyjść Wam z odsieczą, ponieważ jego premiera planowana jest właśnie na końcówkę 4.kwartału tego roku. Cena nie powinna zbytnio odbiegać od tej, jaką obecnie trzeba zapłacić za najnowsze EVO 3D.
źródło: android.com.pl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zbliża się premiera serii Xiaomi Redmi Note 14 5G. Znamy dokładny termin debiutu. Smartfony z…
Na oficjalnej polskiej stronie Xiaomi wystartowały promocje na smartfony i nie tylko. W ramach rewelacyjnej…
W końcu mamy oficjalnej potwierdzenie! nubia Z70 Ultra za kilka dni będzie dostępna globalnie. Smartfon…
Xiaomi Redmi K80 Pro będzie świetnym smartfonem dla gracza. Wyniki w wymagających tytułach mówią same…
Smartwatche Huawei otrzymują właśnie aktualizację, która daje użytkownikom możliwość korzystania z płatności zbliżeniowych we współpracy…
Motorola potężnie zyskuje na popularności w USA. Producent zajmuje już zasłużone 3 miejsce. Czyżby Amerykanom…